Według informacji serwisu Insider Gaming, nadchodząca PlayStation 6 ma oferować opcjonalny, odłączany napęd na płyty – podobnie jak odświeżona wersja PS5. Rozwiązanie to pozwoli graczom wybrać pomiędzy wariantem w pełni cyfrowym a konsolą obsługującą gry na fizycznych nośnikach.
Sony ma być zadowolone z wyników sprzedaży obecnego, modułowego napędu i zamierza rozwijać tę strategię także w kolejnej generacji. To dobra wiadomość dla osób, które wciąż cenią sobie gry pudełkowe – dzięki temu produkcje takie jak GTA VI nadal mogą trafić na rynek w wersji na płytach. Firma ma też zaoferować elastyczne opcje zakupu: cyfrową konsolę, zestaw z napędem w komplecie albo możliwość dokupienia go w późniejszym czasie.
Trzeba jednak pamiętać, że fizyczne wydania gier na współczesnych konsolach pełnią głównie funkcję klucza instalacyjnego. Nawet z płytą w napędzie często konieczne jest pobranie wielu gigabajtów aktualizacji, co sprawia, że zawartość i tak trafia na dysk SSD.
Mimo to płyty nadal mają istotny atut – pozwalają na odsprzedaż i wymianę gier, co nie jest możliwe w przypadku edycji cyfrowych przypisanych do jednego konta.
Źródło: Insider Gaming, VideoCardz


