Naukowcy wysyłają niezwykle umięśnione myszy w przestrzeń kosmiczną. Nie jest to bynajmniej efekt ćwiczeń na siłowni, lecz eksperymentów genetycznych, które mają w przyszłości pomóc w utrzymaniu astronautów w dobrej kondycji.
NASA wyśle 40 genetycznie zmodyfikowanych myszy w przestrzeń kosmiczną poprzez wystrzelenie SpaceX Dragon. Celem eksperymentu jest zbadanie możliwych rezultatów „wyłączenia” naturalnego ogranicznika wzrostu mięśni. Białko odpowiedzialne za ograniczanie wzrostu mięśni znane jest jako miostatyna, która niczym policjant z drogówki zapobiega zbyt szybkiej jeździe.
Dwa poważne wyzwania, które stoją przed astronautami to zanik mięśni oraz kości występujące w mikrograwitacji, co może powodować choroby serca i osteoporozę. Naukowcy mają nadzieję na to, że blokując funkcjonowanie miostatyny u myszy oraz indukując wzrost mięśni i kości powinny przeciwdziałać skutkom występowania mikrograwitacji.
W rezultacie myszy są nie tylko silniejsze, ale również większe niż przeciętny gryzoń.
Poza przestrzenią naukowcy przypuszczają, że ten zabieg terapeutyczny może być stosowany w leczeniu pacjentów po operacjach złamań stawu biodrowego, pacjentów z intensywnej terapii i osób starszych.
Rozpoczęcie misji zostało zaplanowane na środę, ale opóźniono je do czwartku z powodu silnych wiatrów. Będzie to 19. kontraktowa misja SpaceX dla NASA i kolejna skoncentrowana na dotarciu do ISS, gdzie jest prowadzony szereg innych eksperymentów.