Reklama
aplikuj.pl

Po raz pierwszy zaobserwowano asteroidę zmieniającą kolor

W grudniu zeszłego roku naukowcy odkryli „aktywną” asteroidę w pasie asteroid między orbitami Marsa i Jowisza. Skała kosmiczna, oznaczona przez astronomów jako Gault 6478, pozostawiła po sobie dwa różne pasy pyłu. Tym samym po raz pierwszy naukowcy zaobserwowali zmieniającą kolor planetoidę w czasie rzeczywistym.

Astronomowie po raz pierwszy odkryli 6478 Gault w 1988 r. i nazwali asteroidę od geologa planetarnego Donalda Gaulta. Do niedawna skałę kosmiczną postrzegano jako stosunkowo średnią, mierzącą około 4 km szerokości i krążącą w wewnętrznym obszarze pasa asteroid, ok. 340 milionów km od Słońca.

W styczniu zdjęcia z różnych obserwatoriów, w tym Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, uchwyciły dwa wąskie, podobne do komety ogony ciągnące się za asteroidą. Astronomowie szacują, że dłuższy ogon rozciąga się na 0,8 mln km, podczas gdy krótszy ma około 0,4 mln km długości. Stwierdzili, że ogony muszą składać się z dziesiątek milionów kilogramów pyłu, aktywnie wyrzucanego przez asteroidę w przestrzeń kosmiczną.

Czytaj też: Asteroida o rozmiarach najwyższego budynku na Ziemi zbliża się w stronę naszej planety

Na podstawie analizy z użyciem tzw. IRTF zespół ustalił, że powierzchnia asteroidy składa się głównie z krzemianu, suchego, skalistego materiału, podobnego do większości innych planetoid. Co ważniejsze, wcale nie przypomina ona większości komet. Komety zwykle pochodzą bowiem z krawędzi Układu Słonecznego. Kiedy zbliżają się do Słońca, lód powierzchniowy natychmiast sublimuje, tworząc charakterystyczny ogon komety. Ponieważ astronomowie odkryli, że 6478 Gault jest suchym, skalistym ciałem, oznacza to, że prawdopodobnie generuje ogony pyłu w inny sposób. W czasie obserwacji naukowcy z zaskoczeniem odkryli, że skała zmienia kolor w bliskiej podczerwieni, z czerwonego na niebieski.

Winowajcą jest prawdopodobnie pył powierzchniowy, który na skutek napromieniowania przez miliony lat przyjął czerwony kolor. Z kolei świeższe warstwy, zasłonięte przez promieniami słonecznymi, mają niebieską barwę. Za wyrzucanie dwukolorowych strumieni może odpowiadać szybki obrót asteroidy, który generuje wystarczającą siłę odśrodkową.

[Źródło: phys.org; grafika: NASA]

Czytaj też: Asteroida, która mogła trafić w Ziemię, nie będzie stanowiła zagrożenia