Xiaomi Pocophone F1 wpadł na rynek, zmiótł konkurencję i słuch po nim zaginął. Jego następcy ciągle nie widać, ale nowa marka Poco może zwiastować jego nadejście.
O pojawieniu się nowej marki poinformował na Twitterze prezes Xiaomi India Manu Kumar Jain. Z wpisu wiemy w zasadzie tylko tyle, że Poco to nowa, całkowicie niezależna marka. Jej popularność, nie mogło być inaczej, wyrosła oczywiście na smartfonie Pocophone F1.
Tworzenie własnych, niezależnych marek to w zasadzie rynkowy standard. Nie trzeba daleko szukać, bo mamy przecież Honora niezależnego od Huaweia, Realme czyli markę Oppo, czy nawet Redmi należące do Xiaomi.
Tyle tylko, że w przypadku wyżej wymienionych marek faktycznie coś się dzieje. Cały czas prezentowane są kolejne produkty wchodzące w ich skład. Krótko mówiąc, interes się kręci. W przypadku Poco mamy markę, która powstała na popularności smartfonu z II połowy 2018 roku. I który do dzisiaj nie doczekał się następcy. Ciągle słyszymy za to kolejne plotki o modelach Pocphone F2 oraz X2.
Nowa marka może jednak zwiastować nadejście Pocophone’a F2. Podzespoły flagowca, oszczędna obudowa, do tego łączność 5G i całość za 1500-1600 zł. Brzmi kusząco.
