Naukowcy działający na terenie Grenlandii odkryli 56 wcześniej nieznanych jezior. Dzięki temu całkowita liczba znanych jezior subglacjalnych wzrosła do 60.
Niektóre z subglacjalnych jezior Grenlandii są dość małe. Kilka z nich ma zaledwie 200 metrów długości, podczas gdy inne rozciągają się na długość niemal 6 kilometrów. Ich wody schładzają się pod pokrywą lodową, która jest około siedem razy większa niż Wielka Brytania. Warstwa lodu w niektórych miejscach osiąga grubość 3 km.
Czytaj też: Prawie 25% lodu w zachodniej Antarktyce może się rozpaść
Czasami gigantyczne pokrywy lodowe przekształcają się w jeziora polodowcowe na skutek źródeł ciepła. Może ono być generowane np. przez przepływ lodu czy energii geotermalnej. Wtedy topniejąca woda może zostać „uwięziona” w zagłębieniach, tworząc jeziora polodowcowe.
Tworząc mapy tych jezior naukowcy mogą dowiedzieć się, gdzie lód topi się najczęściej i jaki może mieć to związek ze zmianami klimatu. Badacze odkryli większość tych zbiorników analizując dane pochodzące z sondowania echa radiowego.
Naukowcy nie są pewni, jaka przyszłość czeka teraz jeziora. Są jednak podekscytowani ich odkryciem, choćby w kontekście poszukiwania ekstremalnych form życia, które mogłyby również występować na innych obiektach we Wszechświecie.
[Źródło: livescience.com; grafika: University of Sheffield]
Czytaj też: Na Oceanie Arktycznym w ciągu 20 lat może zabraknąć lodu