Po raz kolejny gościmy u siebie test przyspieszenia do maksymalnej prędkości na niemieckiej autostradzie bez jakiegokolwiek ograniczenia. Dzisiejszy bohater? McLaren 720S.
Innymi słowy, usiądźcie, zrelaksujcie się i cieszcie się dźwiękiem podwójnie turbodoładowanego V8, z którego wyciska się to, co najlepsze. Jasne – turbosprężarki ograniczają charakter tego 4-litrowego silnika, ale to osiągi sprawiają największe wrażenie z 720 KM mocy i 770 Nm momentu obrotowego.
Materiał został nagrany z wnętrza kabiny, a więc w miejscu, gdzie silnik szaleje w swoim najlepszym wydaniu pod kątem brzmienia. Wynik? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,5 sekundy, do 200 km/h w 8,2 sekundy i do 250 km/h w 12,4 sekundy. Do finału zmierza prędkość 300 km/h, którą osiągnięto po czasie 20,9 sekundy od startu.
Czytaj też: Nowe Mercedesy Klasy E na 2021 rok
Co tu dużo mówić, ten brytyjski supersamochód jest szybki i pozostawia kierowcę z efektem WOW, kiedy może rozwinąć swoje skrzydła dwanaście cylindrów. Swoją drogą, domyślacie się dlaczego McLaren nazwał ten model mianem 720S? Przynajmniej tajemnica liczby jest na wyciągnięcie ręki.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News