W dobie pandemii koronawirusa jest przykazanie, aby siedzieć jak najwięcej w domu. Okazuje się, że pozytywnie wpływa to na ilość czytanych przez Polaków książek.
Statystyki na ten temat przedstawił Empik. Ponad 20% wszystkich kupujących wybierało książki cyfrowe – e-booki i audiobooki – podczas gdy wcześniej tą kategorią była zainteresowana co siódma osoba. W szczególności wzrost widoczny jest w książkach dla dzieci (300%) i w grupie osób w wielu 14-18 lat (200%).
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Ewa Szmidt-Belcarz, Prezes Empiku, komentuje:
Na pewno nadrabiamy zaległości czytelnicze – w tym przypadku korzystamy głównie z wydanych już pozycji, ponieważ niemal 40% premier zaplanowanych na marzec zostało przesuniętych. Odbiorcy chętnie sięgają po tegoroczne i zeszłoroczne bestsellery oraz twórczość popularnych autorów, w tym Remigiusza Mroza, Blanki Lipińskiej czy Alexa Michaelidesa („Pacjentka”). Widzimy także wzrost zainteresowania książkami o tematyce epidemii – w topach sprzedaży pojawiają się m.in. „Dżuma” Alberta Camusa, która obecnie jest wybierana 10 razy chętniej niż rok wcześniej. Do Top 100 Empik.com wskoczył także tytuł „Co nas (nie) zabije. Największe plagi w historii ludzkości” Jennifer Wright. W książkach szukamy też tłumaczenia obecnej rzeczywistości, oparcia, lepszego zrozumienia i sposobu na odnalezienie się w trudnej dla każdego z nas sytuacji. W tym kontekście kilkukrotnie sprzedaż zwiększyły książki Harariego czy pozycje takie jak: „Jak uspokoić swoje myśli” Sarah Knight czy „Factfulness” Hansa Roslinga – ta ostatnia notująca 10-krotnie większe zainteresowanie. Co ciekawe, nie sięgamy już tak chętnie po książki kucharskie.
Zarówno starsi czytelnicy jak i młodsi reprezentują podobne preferencje. Pierwsza grupa sięga trochę chętniej po biografie i literaturę faktu, a druga po książki dotyczące samorozwoju czy literaturę obyczajową. Hitem jest „Unf*ck yourself. Napraw się!” Gary’ego Bishopa.
Częściej wybierane są też audiobooki. Ponad 16% słuchających odtwarza książki dla najmłodszych. Rodzice puszczają dzieciom tytuły pobudzające wyobraźnię. Wzrost notują też lektury szkolne.
Pandemia pozytywnie wpływa więc na to, jak spędzamy czas wolny. Ciekawe, czy po jej zakończeniu wzrost czytelników dalej będzie widoczny, czy spadnie do poziomie sprzed pandemii.
Czytaj też: Najciekawsze newsy – filmy i seriale [02.04.2020]