Obserwacje przeprowadzone z wykorzystaniem obserwatorium SOFIA sugerują, że pole magnetyczne w pobliżu rdzenia naszej galaktyki jest wystarczająco silne, aby kontrolować materiał poruszający się wokół czarnej dziury.
Wyniki badania zostały zaprezentowane w ramach spotkania American Astronomical Society a dzięki tym rezultatom możemy zrozumieć m.in. dlaczego Sagittarius A* jest stosunkowo spokojna – szczególnie, jeśli porównamy ją z innymi czarnymi dziurami. Poza tym naukowcy mają nadzieję dowiedzieć się, dlaczego w centrum Drogi Mlecznej powstaje mniej gwiazd niż powinno.
Astronomowie wykorzystali SOFIA do stworzenia szczegółowej mapy centrum naszej galaktyki. W ten sposób mogli zaobserwować zachowanie pól magnetycznych występujących wokół wspomnianej czarnej dziury. Wygląda na to, że mogą one być wystarczająco silne, aby kontrolować materię w sposób podobny do korony słonecznej.
Czytaj też: Nowe badania poświęcone czarnym dziurom mogą zmienić ich obserwacje
Owa korona kontroluje m.in. rozbłyski słoneczne – potężne eksplozje, do których dochodzi na powierzchni Słońca. W przypadku naszej planety pole magnetyczne jest niezwykle istotne, bowiem chroni nas przed wysokoenergetycznymi cząstkami pochodzącymi z centralnej gwiazdy Układu Słonecznego.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News