W rejonach, gdzie zainstalowanie klimatyzacji w budynkach jest zbyt drogie bądź niepraktyczne maluje się powierzchnie na biało. W ten sposób ściany lepiej odbijają światło i wolniej się nagrzewają. Aby usprawnić ten proces naukowcy opracowali nowy polimer.
Problem z klasyczną białą farbą polega na tym, że najczęściej zawiera one pigmenty. Pochłaniają one światło ultrafioletowe, przez co słabo radzą sobie z odbijaniem dłuższych fal słonecznych. Rozwiązaniem problemu może być polimer stworzony na Uniwersytecie Columbia. Porowaty materiał wykorzystuje niewielkie pęcherzyki powietrza.
Owe pęcherzyki powstają po nałożeniu na powierzchnię roztworu składającego się z polimeru, rozpuszczalnika i wody. Materiałem można pokryć wiele różnych powierzchni, takich jak ściana, dach czy zbiornik na wodę. Gdy rozpuszczalnik zaczyna odparowywać na polimerze tworzą się niewielkie kropelki. Gdy wyparowuje woda, na ściankach pojawia się wiele mikroskopijnych kieszonek powietrznych.
Polimer odbija wiele różnych fal światła słonecznego, a w czasie testów jego skuteczność osiągała aż 96%. Gdy dodamy do tego fakt, iż materiał wykazuje się wysoką emisyjnością cieplną, otrzymujemy bardzo wydajne rozwiązanie. W efekcie temperatura faktycznie spada: w przypadku pustynnego klimatu Arizony spadek wyniósł 6 stopni Celsjusza, natomiast w tropikalnym klimacie Bangladeszu – 3 stopnie Celsjusza. Gdyby nie odpowiadał Wam biały kolor farby, możecie dodać barwników w bardziej preferowanych odcieniach. Przy okazji twórcy polimeru zaznaczają, iż jest on biodegradowalny i przyjazny dla środowiska.
[Źródło: newatlas.com; grafika: Columbia University]