W ciągu ostatnich lat drony stały się standardem w wielu brażnach – ochronie czy logistyce. Niestety wraz z ich popularnością rośnie zapotrzebowanie na systemy, które nas przed nimi ochronią.
Coraz większą popularność na całym świecie zyskuje polskie rozwiązanie Ctrl+Sky. Od niedawna jest ono wykorzystywane przez wojsko jednego z państw na Bliskim Wschodzie. dr Maciej Klemm, prezes Advanced Protection Systems (APS), mówi:
Nowoczesne armie zawsze były pierwszymi odbiorcami innowacji technologicznych. Tak jest i w tym przypadku. Nic dziwnego, na Bliskim Wschodzie UAV bezustannie pojawiają się nad infrastrukturą krytyczną. Codziennie słyszymy o dronach-bombach wykorzystywanych przez terrorystów, czy o bezzałogowcach zakłócających ruch lotniczy, generujących tym samym gigantyczne koszty dla gospodarek. Dostajemy dziesiątki zapytań o nasz system z całego świata.
Czytaj też: Powstaje zautomatyzowane centrum produktów spożywczych
Od kilku miesięcy APS współpracuje z Avinor AS. Polski system chroni Stavanger Airport przed dronami i ptakami. Ich obecność może być niebezpieczna dla samolotów. System może także znaleźć zastosowanie w ochronie więzieni. Wayne Horvath, szef sprzedaży APS w USA, komentuje:
Kontrabanda broni, narkotyków czy telefonów do więzień drogą powietrzną to prawdziwa plaga w Stanach Zjednoczonych. Budowanie coraz wyższych ogrodzeń nie jest skuteczne, gdy nielegalne przesyłki dostarczają drony. Wdrożenie Ctrl+Sky, zaawansowanego, kompleksowego systemu, wykrywający i neutralizujący drony w więzieniach, może rozwiązać ten problem.
Czytaj też: Wielu zastanawia się, co myśliwiec F-117A Nighthawk robił nad pustynią
Źródło: Materiały prasowe