Niektóre programy telewizyjne nie wykonują dobrej roboty, jeśli mowa o przedstawianiu problemu bezdomności.
Bezdomność i tzw. bezpieczeństwo mieszkaniowe są częstym elementem amerykańskich filmów oraz seriali. Poświęcone temu problemowi badanie porównuje dane z Nielsen, Netfliksa i HBO. Naukowcy przeprowadzili analizę 120 odcinków z 40 najczęściej oglądanych programów telewizyjnych z 2018 roku. Pod lupę wzięto m.in. Ostre przedmioty oraz Tacy jesteśmy.
Czytaj też: Turystyka w Czarnobylu przeżywa rozkwit przez serial
Badacze odkryli, że podczas gdy najczęściej oglądane programy telewizyjne przedstawiają bezdomność jako problem, programy często opierają się na stereotypach dotyczących ludzi doświadczających tego zjawiska oraz jego przyczyn. Opowieści na temat bezdomności często przedstawiają uproszczoną wizję tego, jak można sobie z nią poradzić. Ponad 60 proc. odwołań do położenia kresu problemowi odnosiło się do wspierania organizacji charytatywnych. Postacie często były zachęcane do znalezienia pracy (12 proc.), walki z uzależnieniem od narkotyków (12 proc.) lub porzucenia działalności przestępczej (12 proc.). Dodatkowo ponad 80 proc. bohaterów doświadczających bezdomności pojawiło się w zaledwie jednym odcinku. Ponad połowa z nich wypowiadała mniej niż dziesięć linii dialogowych.
Jednocześnie autorzy badania zauważają, że tematyczne programy prezentowały pełniejsze portrety osób bezdomnych. Każda postać doświadczająca tego problemu pojawiała się często na ekranie. Przyczyny bezdomności obejmowały również strukturalne lub systemowe nierówności.
[Źródło: phys.org]
Czytaj też: Horror „Ukryty wymiar” z 1997 doczeka się serialu od Amazonu