Kiedy Neil Armstron i Buzz Aldrin rozpoczęli 16 lipca 1969 swoją podróż na Księżyc dostali „z góry” niewielką książeczkę, która była swoistym „poradnikiem”, którego musieli się trzymać podczas swojej misji. Co ciekawe, ta unikalna część wyposażenia z misji Apollo 11 nie znalazła ostatnio nabywcy podczas wielkiej licytacji.
Czytaj też: NASA zatwierdziło ulepszenie reflektometrów na Księżycu
Samą licytację znajdziecie tutaj, ale nie ma co o niej wiele pisać. Jest to jednak świetna okazja, aby przyjrzeć się wspomnianej książeczce. Oficjalnie nazywana Apollo 11 Lunar Module Timeline Book była tak naprawdę obszernym zbiorem procedur, które kierowały dwóch wspomnianych astronautów na powierzchnię Księżyca i z powrotem, całe pół wieku temu.
Podczas podróży księżycowego lądownika Eagle Armstrong i Aldrin została nagrana wyłącznie rozmowa i to wątpliwej jakości. Dlatego też ta ”książka jest wyjątkowym świadkiem pierwszego załogowego lądowania na Księżycu, prawdopodobnie najbardziej chwalebnej przygody wszech czasów.”
Umówmy się, że tak – to naprawdę unikatowa książka, w której zapiski są tak naprawdę pierwszymi, które człowiek napisał poza Ziemią. Zdecydowanie najważniejszymi z tych zapisków są współrzędne lądowania w lokacji znanej Morzem Spokoju, kiedy to Neil Armstrong dumnie ogłosił przez łączność ze stacją kontrolną, że „Orzeł Wylądował”.
Czytaj też: Dron Loyal Wingman od Boeing wspomoże myśliwce w walce
Źródło: LiveScience
