Ostatni raz Porsche oficjalnie zaangażowało się w Formułę 1 w 1991 roku, kiedy to dostarczyło 3,5-litrową V-12 zespołowi Footwork. Silnik był rzadką porażką wyścigową dla Porsche, przez co firma od tamtej pory wycofała się z tego segmentu i niespodziewanie planowała powrót. Nowy silnik F1 na 2021 rok jednak nie powstanie, o czym poinformował sam Fritz Enziger z Porsche.
Czytaj też: Obejrzyj, jak Ferrari F2004 ustanawia nowy rekord na torze Sonoma
Ten powiedział, że firma planowała stworzyć V6 na 2021 rok dla Formuły 1, ale plan stracił moc przez program prototypowy WEC w 2017 roku, przez który perspektywa stworzenia tańszego pakietu silników utknęła w martwym punkcie. Nie oznacza to jednak, że silnik został porzucony…
„Pod koniec 2017 roku otrzymaliśmy konkretne zamówienie od naszej firmy macierzystej na dalszy rozwój wysokowydajnego silnika sześciocylindrowego, pomimo wycofania LMP1”, powiedział Enziger w Autosport. „Nie tylko na papierze, ale w rzeczywistości jako sprzęt, a także z myślą, że ten silnik zostanie poddany testowi w 2019 roku.
Obecnie jest więc szansa, że ten porzucony silnik F1 zasili flagowy samochód Porsche, jak to niegdyś Carrera GT otrzymała podobną jednostkę. W tym momencie wiemy, że nad tym silnikiem pracuje zespół 20-25 inżynierów „do analiz i dalszych zamówień w odniesieniu do istotności serii”.
Czytaj też: SF90 Stradale to nowa hybryda plug-in od Ferrari
Źródło: Road and Track