Reklama
aplikuj.pl

Ta metoda może przyspieszyć poszukiwanie życia pozaziemskiego

Para wodna, metan, tlen i aminokwasy są uważane za kluczowe wskazówki w obecnych poszukiwaniach życia. Naukowcy wymyślili nową metodę szybkiego identyfikowania tlenu w atmosferach odległych egzoplanet.


W przeciwieństwie do pobliskich planet, naukowcy nie są w stanie poprzez bezpośednią obserwację badać tych pozasłonecznych, krążących wokół innych gwiazd. Dzieje się tak, ponieważ światło emitowane przez te gwiazdy sprawia, że są one trudne do szczegółówego zobaczenia. Trzeba więc korzystać z innych metod, np. takich jak tranzytowa.

Oznacza to badanie atmosfery planety, a nie samego obiektu. Kiedy tak się dzieje, przechodzące przez atmosferę światło gwiazdy pozwala naukowcom mierzyć takie czynniki jak jej temperatura i skład chemiczny. Na podobnej zasadzie ma działać nadchodzący Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Jednak nowa technika ma na celu dodanie nowej, potężnej umiejętności do „arsenału” teleskopu.


Opisywana technika wykorzystuje wiedzę na temat zachowania cząsteczek tlenu podczas zderzania ze sobą. Kiedy te zderzenia mają miejsce, zapobiegają one przedostawaniu się pewnych rodzajów światła podczerwonego. Poprzez modelowanie komputerowe naukowcy obliczyli, ile światła zostanie zablokowane przez te zderzenia w egzoplanecie krążącej wokół czerwonego olbrzyma, powszechnego rodzaju gwiazdy.

Oczywiście obecność tlenu nie musi od razu oznaczać występowania życia. Tlen może się również gromadzić, gdy egzoplaneta krąży na orbicie w pobliżu swojej gwiazdy macierzystej, a woda z odparowujących oceanów zostaje rozbita na wodór i tlen, z których ten ostatni pozostaje uwięziony w atmosferze.