Od kilku lat trwały badania poświęcone tzw. origami DNA. Dzięki nim jest możliwe m.in. budowanie autonomicznych układów zbudowanych z cząsteczek DNA, które walczą z nowotworami. Teraz technika doczekała się kolejnego usprawnienia.
Najpierw zespół naukowców pod zarządem Hendrika Dietza z Uniwersytetu Technicznego w Monachium znacząco usprawnił przebieg opisanego procesu. W ten sposób udało się go przyspieszyć 100 tysięcy razy, skracając go z kilku tygodni do zaledwie kilku minut. Fragmenty DNA powstałe w wyniku samoorganizacji pozwoliły skonstruować układy kropek kwantowych stosowanych w wyświetlaczach. Problemem była jednak niska wytrzymałość konstrukcji na trudne warunki.
Wraz z rozwojem projektu Dietz z resztą badaczy zdołał uzyskać bardziej trwałe struktury poprzez zwiększenie ilości wiązań kowalencyjnych. W ten sposób, stosując promieniowanie UV wzmocnili konstrukcje, bowiem wspomniane wiązania zapobiegają rozwijaniu się podwójnych helis. Trwalsze struktury są w stanie wytrzymać temperatury rzędu 90 stopni Celsjusza. Nie tylko zwiększa to ich ilość potencjalnych zastosowań, ale również obniża koszty produkcji. Teraz naukowcy będą mogli skupić się na konkretnych zastosowaniach nanostruktur DNA.
Dietz przyznaje, że kolejnym etapem jego działań będzie poszukiwanie zastosowań biomedycznych. Zamierza sprawdzić, jak żywe organizmy zareagują na nanostruktury DNA. Chodz chociażby o immunogenność, toksyczność, rozprowadzanie po ciele oraz trafianie do zaplanowanych wcześniej miejsc w organizmie.
[Źródło:spectrum.ieee.org; grafika: Technical University of Munich]