Honda ujawniła właśnie swoją propozycję do wyścigów Super GT (GT500) i DTM w sezonach w 2020 roku, które wspólnie nakreśliły zestaw przepisów pod nazwą „Class One”.
Czytaj też: Mercedes ujawnił swój elektryczny supersamochód
Mowa o modelu Honda NSX-GT, który musiał porzucić wiele na tle poprzedniej wersji. Zresztą zupełnie tak, jak konkurencja w postaci BMW M4, Audi RS5, Vantage Astona Martina, Toyoty Supry, czy Nissana GT-R. Przepisy Class One wymusiły na producentach umieszczanie czterocylindrowych turbodoładowanych silników o pojemności 2 litrów z przodu.
NSX-GT jest więc na swój sposób wyjątkowe, bo Honda zapowiadała przed laty, że właśnie w 2020 roku stworzy NSX z silnikiem pomiędzy osiami na rzecz serii Super GT. Jednak reguły gry się zmieniły, więc firma zmieniła zdanie i widać to po nowym modelu, który nie jest jednak jeszcze ostateczną wersją NSX-GT.
Czytaj też: Doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji elektrycznego Porsche Taycan
Źródło: Road and Track