Na aukcje Bring a Trailer zawitało coś niecodziennego, bo 28-letnia, a na dodatek praktycznie fabrycznie nowa Mazda Miata z 1990.
Nie liczcie jednak, że mowa o samochodzie, które wyjechało właśnie z fabryki, bo wyjątkowość tego egzemplarza Mazda Miata sprowadza się do jej przebiegu i idealnego wręcz stanu technicznego oraz wizualnego. Obecnie jest wystawiony w MBP Motorcars w Owensville z ceną wywoławczą w wysokości 24999 dolców. To oczywiście dużo, jak na taki samochód, ale jego wyjątkowość robi swoje. Zwłaszcza że stoi za nim ciekawa historia, według której pierwotni właściciele tego samochodu byli parą w Cincinnati, którzy kupili ją wyłącznie jako inwestycję. W teorii mija się to z celem, ale w tamtym okresie kult zgromadzony wokół tego samochodu sugerował zapewne, że z czasem ta się opłaci.
Zwłaszcza że nabywcy po prostu regularnie o niego dbali i przechowywali w ciepłym garażu. Stąd też jedynie 492 mili na liczniku, co zapewne sprawi, że zamiast na drogę… ta Miazda Miata trafi zapewne do kolekcjonera albo muzeum. Ten egzemplarz wyjechał z fabryki w powszechnym kolorze Classic Red oraz wariancie B-Package. Oznacza to, że na jego pokładzie znalazły się elektryczne szyby, tempomat, aluminiowe felgi i skórzaną kierownicę. Zestaw obejmuje również kompletną dokumentacją serwisową i całą papierkową historie z pierwotnej sprzedaży. W oryginalnym opakowaniu znajduje się nawet osłona bagażnika i cała osłona ochronna wnętrza bagażnika.
Czytaj też: Zobaczcie jak powstaje Tesla Model 3
Źródło: Aukcja, oferta, Roadandtruck