Katedra Notre Dame w Paryżu zostanie przebudowana zgodnie z poprzednią rezolucją francuskiego Senatu. Głosowanie miało miejsce po pożarze, który zniszczył jeden z najbardziej charakterystycznych elementów Paryża.
Choć nie jest to jeszcze wiążące prawo, rezolucja jest wstępnym potwierdzenie, że marzenia architektów na całym świecie zostaną zniszczone w imię tradycji. Z głosowania wynika bowiem, słynna katedra będzie wyglądała tak samo jak przed pożarem. Nostalgia za budynkiem, ukończonym w 1345 roku jest niezwykle silna. Kopie książki, która uczyniła ją sławną, czyli Katedra Marii Panny w Paryżu autorstwa Victora Hugo, po pożarze trafiła na szczyty list sprzedaży.
Czytaj też: Grecy tworzą miejską architekturę dzięki drukowi 3D oraz plastikowym odpadom
Na odbudowę zostały przeznaczone miliardy, a nowy projekt mógłby spowodować wycofanie się wspierających. Na szczycie problemów związanych z estetyką znajduje się zegar. Francuski prezydent Emmanuel Macron oświadczył, że chce odbudowy na czas przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku, których gospodarzem ma być Paryż. Zdaniem niektórych ekspertów jest to nierealne. Ale jeśli Notre Dame ma być gotowa przed upływem terminu, tak szybkie podanie, jak będzie wyglądała, może okazać się przydatne.
Nie oznacza to, że nowa Notre Dame będzie w pełni średniowieczna. Zaczynając od metod budowy a kończąc na wykorzystanych materiałach,nowa katedra będzie zupełnie różnić się od „oryginalnej”. Holenderska firma projektowa Concr3De chce połączyć wapień kościoła z popiołem z ognia, aby odbudować słynne gargulce, które zostaną wydrukowane w 3D.
[Źródło: popularmechanics.com]
Czytaj też: Przyczepy kempingowe prosto od architekta NASA