Prezes Nintendo udzielił zaskakującego wywiadu. Jedna z wypowiedzi może jednak zdenerwować graczy.
Shuntaro Furukawa jest prezesem Nintendo już rok czasu. Dotychczas jego wypowiedzi cieszyły graczy. Mówił on o rozwoju firmy i chęci utworzenia z niej miliardowego biznesu. Cel miał zostać osiągnięty poprzez konsole stacjonarne i lepsze gry mobilne. Jakiś czas temu redaktor serwisu Nikkei.com zadał prezesowi firmy pytanie o przyszłość. Odpowiedź… dość zaskakująca.
Myśląc długofalowo… być może nasze skupienie na tradycyjnych konsolach do gier przeminie. Elastyczność [w tym biznesie – przyp. aut] jest równie ważna, jak pomysłowość.
Chciałbym zwiększyć ilość gier na smartfonach, które będą stanowiły dla firmy niekończący się przychód.
Oczywiście, tak „być może” się stanie. Rynek smartfonów jest oczywiście ogromny, jednak w roku 2018 gry na konsole poradziły sobie lepiej o kilka procent, niż w 2017. Na ten moment nie zanosi się na odwrót graczy od tradycyjnych konsol.
Czytaj też: Trend na małe domy w The Sims 4 spowodowany przez millenialsów?
Źródło: nintendolife.com