Deweloper gry Scorn wypowiedział się na kilka ciekawych tematów. Czego się dowiedzieliśmy?
Scorn pojawiło się w 2017 roku na Kickstarterze. Gra od tamtej pory zniknęła z radarów i dopiero niedawno powróciła za sprawą krótkiego nagrania z Inside Xbox. Teraz deweloperzy zostali zapytani o kilka kwestii i okazało się, że mają ciekawe opinie.
Zdaniem Ljubomira Peklara, jednego z deweloperów gry, to nie dyski SSD będą decydowały o „next-genowości” nowych urządzeń. Wciąż słyszmy o ich niesamowitej prędkości działania i ta, owszem, robi przeogromną różnicę, ale to jednak procesory mają być głównym podzespołem, który da kopa PlayStation 5 i Xbox Series X.
Czytaj też: Darmowe LEGO Ninjago. Wszystkie ważne platformy!
Deweloperzy Scorn uznali, że nie chcą tworzyć gry na PlayStation 4 i Xbox One, ponieważ zastosowany w nich procesor bardzo ich ogranicza. Nextgeny mają pozwolić na brak kompromisów oraz stabilne 60 klatek na sekundę, na których bardzo zależy deweloperom.
Co ciekawe, deweloperzy Scorn przyznali, że Microsoft trochę daje ciała jeśli chodzi o komunikację. Wprost stwierdzono, że MS ma problemy z kontaktem z graczami. Wypowiedź ta odnosi się do niedawnego Inside Xbox, na którym mieliśmy zobaczyć gameplaye gier, a dostaliśmy zwykłe zwiastuny.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News