Co będzie głównym motorem napędowym nextgenów? I czy słabszy Xbox nie będzie zbyt słaby?
Wojna konsola z wykorzystaniem teraflopów trwa na przeróżnych forach. To jednak nie teraflopy karty graficznej będą się tym razem liczyć. Deweloperzy mają na ten temat inne zdanie.
Okazuje się, że deweloperzy wskazują głównie na inne aspekty nowych sprzętów. Ich zdaniem w przypadku tej generacji nie ma sensu patrzenie na liczbę teraflopów, bo to nie ona będą wyznaczały „next-genowość”. Co zatem jest ważniejsze?
Z wypowiedzi twórców widać, że głównie powinniśmy patrzeć na procesory oraz dyski SSD. To one są kluczem do sukcesu nowych urządzeń jako sprzętów, które będą oferowały nieosiągalną dotychczas na konsolach oprawę.
Czytaj też: Chińczycy w Cyberpunk 2077 zajmą się produkcją broni
W związku z tym Xbox Series S, czyli słabszy Xbox nowej generacji, o którym się ostatnio plotkuje, nie będzie miał żadnych problemów z nowymi grami. Jego moc pod względem teraflopów będzie niższa niż Xbox One X, ale dzięki znacznie lepszemu procesorowi, który hamował aktualną generacją oraz nowym dyskom – urządzenie będzie oferowało ogromną moc.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
