Oto wyjątkowy projekt, w którym wielu znajdzie coś do ubóstwiania, ale jak tu nie rozpłynąć się nad owocem współpracy Porsche i Lucasfilm.
Jeśli należycie do tych, którzy z Gwiezdnymi Wojnami nie wytworzyli przed laty ogromnego sentymentu, a teraz jakoś nie jest wam po drodze z tym tworem, to w Tri-Wing S-91x Pegasus Starfighter docenicie przynajmniej kawał dobrego projektu. Zwłaszcza że odpowiada za niego po części Porsche, które postanowiło, że ten projekt zostanie zainspirowany duchem elektrycznego samochodu Taycan.
Jest to o tyle ważne, że Taycan jest pierwszym BEV Porsche, który osiąga fenomenalną sprzedaż, walcząc z Modelem S Tesli. Jeśli w samym statku kosmicznym spróbujecie go dojrzeć, to szczególną uwagę poświęćcie spadzistemu dachu i wlotom powietrza.
Od strony wpływu Lucasfilm, myśliwiec Tri-Wing S-91x Pegasus Starfighter czerpał inspirację z X-Wing, Y-Wing i U-Wing. Chociaż owoc prac projektantów nie doczekał się przeniesienia na rzeczywiste poletko, to sześciotygodniowa współpraca między zespołami została udokumentowana w 12-minutowym dokumencie.

Projekt miał oczywiście za zadanie przypomnieć nam o premierze kolejnego filmu Star Wars, a dokładniej Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie, który wejdzie do kin 19 grudnia w Polsce.