Wybór oferty telewizji potrafi być nie lada zadaniem. Małe pakiety, duże pakiety, sportowe pakiety, pakiety dla dzieci… Cyfrowy Polsat postanowił ułatwić wybór, wprowadzając zupełnie nową i prostszą ofertę telewizji. Czy faktycznie tak jest? Zobaczmy.
Nowe oferty są dobre, o ile są zrozumiałe i przejrzyste
Lubimy nowe oferty operatorów. Nowe (zazwyczaj) znaczy lepsze. Nowe pakiety, nowe promocje, nowe opcje abonamentowe… Problem pojawia się jednak w momencie, kiedy te oferty są zaprojektowane w skomplikowany sposób. Wtedy próbujemy wybrać coś dla siebie i nie bardzo wiadomo, od czego zacząć. W przypadku Cyfrowego Polsatu nie wyglądało to do tej pory najgorzej, ale teraz ma być już tylko lepiej. Proste pakiety podstawowe, pakiety dodatkowe i kierujemy się do kasy.
Cyfrowy Polsat nie kłamał. Nowe pakiety faktycznie są proste
Problemem ofert prezentowanych na stronach internetowych operatorów jest często sposób ich przedstawienia. Kiedy jeszcze pracowałem w jednej z polskich sieci komórkowych, zastanawiałem się dlaczego prezentacja oferty dla klienta nie wygląda tak, jak prezentacja dla pracowników lub mediów. Gdyby tak było, nie trzeba byłoby jej nikomu tłumaczyć.
Tymczasem, wchodząc na stronę internetową Cyfrowego Polsatu, doznałem miłego zaskoczenia. Tabele z prezentacją ofert są identyczne jak te, które kilka tygodni temu dostałem w informacji prasowej. Proste i czytelne – takie rzeczy chcę widzieć częściej.
Oferta, której konstrukcja jest taka sama dla telewizji satelitarnej i kablowej typu IPTV, jest faktycznie prosta. Do wyboru mamy trzy pakiety S, M i L. Mamy w nich odpowiednio:
– 56 kanałów za 20 zł miesięcznie w ofercie S w IPTV, 50 w ofercie TV satelitarnej,
– 78 kanałów za 30 zł miesięcznie w ofercie M w IPTV, 72 w ofercie TV satelitarnej,
– 135 kanałów za 60 zł miesięcznie w ofercie L, 124 w ofercie TV satelitarnej.
Warto wspomnieć, że w ofercie TV satelitarnej nadal mamy dostęp do bezpłatnych kanałów z satelity tzw. FTA (Free to air), a przez pierwszy miesiąc pełna oferta telewizji jest dostępna bez opłat.
Swoją drogą, 20 zł miesięcznie za 56 kanałów to naprawdę dobra cena. A jeśli już posiadamy usługi Plusa lub Cyfrowego Polsatu, mamy szansę na rabat w ramach programu SmartDOM! Wtedy abonament za telewizję jest mniejszy o 10 zł i wygląda to jeszcze lepiej.
Dalej mamy pakiety dodatkowe. Jest ich sporo, bo aż 9, ale są one jasno podzielone tematycznie. Do wyboru mamy:
Operatorzy raczej nie chwalą się takimi danymi, ale idę o zakład, że zapewne największą popularnością cieszą się pakiety sportowe. W końcu lubimy sport, a rozgrywki Ligi Mistrzów mamy na wyciągnięcie ręki w ramach Polsat Sport Premium. Z kolei w Eleven Sports nie brakuje rozgrywek najsilniejszych piłkarskich lig europejskich, na czele z Niemiecką, Angielską i Hiszpańską. Nie zapominajmy też o Formule 1.
Jeśli zaś chodzi o pakiety filmowe to ostatnio doszedłem do wniosku, że dostęp choćby do kanałów HBO to spora wygoda. Wielokrotnie kiedy chcę obejrzeć jakiś film, przerzucam bez końca listy w Internecie po 20 minutach poszukiwań ostatecznie włączam coś, co już nam. Tutaj mamy dostęp do wyselekcjonowanych filmów i najlepszych seriali i nie ma żadnego problemu z wyborem. Czasem mniejszy wybór to wbrew pozorom lepszy wybór.
Dodatkowe usługi oraz możliwości dekoderów
To miło, że usługi ewoluują. Są prostsze, bardziej elastyczne, przyjazne klientowi. Dotyczy to również funkcji i usług dodatkowych. O jakich usługach i funkcjach mowa?
Decydując się na telewizję Cyfrowego Polsatu, otrzymujemy także dostęp do Cyfrowy Polsat GO, czyli serwisu streamingowego, który po wykupieniu opcji On The GO (od pakietu M jest on w cenie abonamentu) pozwala nam oglądać ulubione kanały, programy, filmy i seriale na ekranie laptopa, smartfonu czy tabletu.
Z kolei w dekoderach można korzystać z nowych funkcji, które pozwalają na wygodniejsze oglądanie telewizji i uniezależnienie się od ramówki. Te funkcje to CatchUP, TimeSchift i ReStart. CatchUP daje możliwość obejrzenia wybranego programu do 7 dni wstecz. Przegapiliśmy odcinek serialu? Nie ma problemu. O ile tylko zabierzemy się do niego w ciągu tygodnia od emisji. TimeShift pozwala na zatrzymywanie i przewijanie materiału do 3 godzin, a reStart oglądanie od początku.
Wygodnym rozwiązaniem, już od lat dostępnym w Cyfrowym Polsacie, jest także usługa Multiroom, czyli możliwość oglądania telewizji nawet na 4 dodatkowych telewizorach (każdy dodatkowy dekoder to 10 zł/mies.) w ramach tego samego abonamentu.
Poproszę więcej takich ofert!
Moim małym, skromnym życzeniem jest to, aby więcej było takich ofert jak telewizja Cyfrowego Polsatu. Prostych, łatwych w konfiguracji oraz nie zdzierających z nas dodatkowych pieniędzy za każdy najmniejszy dodatek. Rynek powinien iść zdecydowanie w tym kierunku. Oby tylko nie był to wyjątek potwierdzający regułę, a trend, który utrzyma się jak najdłużej.
Materiał powstał we współpracy z Cyfrowym Polsatem