Reklama
aplikuj.pl

Prototyp kamery LVS sondy Mars 2020 przetestowany w Dolinie Śmierci

Prototyp kamery LVS sondy Mars 2020 przetestowany w Dolinie Śmierci
Prototyp kamery LVS sondy Mars 2020 przetestowany w Dolinie Śmierci

Przed misją Mars 2020, do której NASA przykłada się, jak nigdy, jest jeszcze długa droga… ale przynajmniej firma jest już w fazie testów najważniejszych elementów, które mają odegrać niebywale ważną rolę podczas niej. Tym razem NASA udała się więc do Doliny Śmierci w Kalifornii, aby przetestować kamery LVS. 

Czytaj też: NASA chce szybciej wrócić na Księżyc więc prosi o zastrzyk gotówki

Na samym początku warto przypomnieć, że LVS jest jedynie jedną z części systemu nawigacji Terrain-Relative Navigation (TRN), który ma pokierować sondą Mars 2020 do lądowania na Czerwonej Planecie w Kraterze Jezero w regionie Syrtis Major dokładnie 18 lutego 2021 roku. Sam LVS jest zintegrowanym pakiet czujników, który zapewnia komputerowi pokładowemu ciągły strumień danych na temat położenia, prędkości, nachylenia i wysokości terenu. Wykonuje to za pomocą kamery do śledzenia oraz szacowania prędkości, podczas gdy połączona z nią aplikacja zajmuje się szukaniem zagrożeń na powierzchni.

I to właśnie inżynieryjny prototyp systemu wizyjnego Lander Vision System (LVS) został zainstalowany w śmigłowcu Airbusa, który został następnie poddany serii zaplanowanych manewrów. Te miały na celu przetestowanie zdolności urządzenia do zbierania i analizowania obrazów górzystego krajobrazu pustynnego do celów nawigacji lądowania. Tyle zamieszania po to, aby lądownik samodzielnie stworzył mapę terenu podczas lądowania, na podstawie której komputer wybierze to najbezpieczniejsze miejsce. Zebrane dane posłużą też naukowcom do przyszłych misji, aby w jeszcze większym stopniu ułatwić loty na Marsa.

Czytaj też: NASA uwierzyła w wodór kriogeniczny do zasilania elektrycznych samolotów

Źródło: New Atlas, NASA