Różnice w tempie, w jakim mutacje genetyczne kumulują się u dorastających osób, mogą pomóc w przewidywaniu długości życia obu płci. Co więcej, w przypadku kobiet, możliwe byłoby również obliczenie, przez ile lat będą one jeszcze płodne.
Badania w tej sprawie przeprowadzili naukowcy z University of Utah Health. Ich analizy, pierwsze tego rodzaju, wykazały, że osoby wchodzące w dorosłość, które doświadczyły mniejszej liczby mutacji, żyły około pięciu lat dłużej niż te, które nabyły ich więcej.
Artykuł opublikowany na łamach Scientific Reports sugeruje, że uszkodzenia DNA występują regularnie. Zazwyczaj różne mechanizmy odpowiadają za ich naprawianie lub zapobieganie dalszym, szkodliwym mutacjom. Z wiekiem mechanizmy te stają się jednak coraz mniej wydajne, co zwiększa liczbę mutacji. W efekcie osoby będące rodzicami w późniejszym wieku przekazują potomstwu więcej mutacji niż młodsi ludzie.
Czytaj też: Test śliny na smartfonie pozwoli ocenić płodność kobiet
Co więcej, autorzy badań odkryli, że mutacje zaczęły pojawiać się w coraz szybszym tempie w trakcie lub wkrótce po przejściu okresu dojrzewania. Sugeruje to, że proces starzenia rozpoczyna się już w wieku nastoletnim. Osoby z najwolniejszym tempem akumulacji mutacji prawdopodobnie żyją około pięciu lat dłużej niż te, u których mutacje pojawiały się szybciej. Z kolei kobiety z najwyższym wskaźnikiem mutacji miały znacznie mniej żywych urodzeń niż pozostałe i częściej traciły możliwość reprodukcji w młodszych wieku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News