Reklama
aplikuj.pl

Przyjaźń w Death Stranding będzie kluczem do sukcesu

Przyjaźń w Death Stranding. Tak, ta produkcja będzie wymagała od graczy myślenia o innych.

Kojima zaskakuje po raz kolejny. Tym razem deweloper zdradził, jak wyobraża sobie rozgrywkę wielu graczy w Death Stranding. Najnowsza produkcja Kojima Productions pozwoli bowiem kilku graczom przemierzać świat gry.

Czytaj też: Nowy nieoficjalny dodatek do Fallout 4 zaskakuje rozmachem

Jak zostanie to wytłumaczone fabularnie, o co tak naprawdę chodzi w tworzeniu więzi? Te pytania będą spędzały sen z powiek największym fanom zastanawiającym się, co Kojima chce im przekazać. Teraz jednak pomówmy o aspekcie współpracy.

Okazuje się, że Kojima wierzy w to, że gracze będą sobie pomagać. Zazwyczaj wiemy, jak to wygląda w grach sieciowych. Zawsze przyjdzie moment, kiedy „przez przypadek” strzelimy do naszego znajomego czy „przypadkowo” wysadzimy cały jego dom w grze.

Kojima uważa, że Death Stranding zmieni nastawienie graczy, którzy zaczną myśleć o innych. Japończyk przygotował grę w taki sposób, aby droga, którą przemierzamy zostawiała za sobą „ślady” w postaci ścieżki. Inni będą mogli podążać naszym tropem, korzystając z np. z dodatkowej drabiny zostawionej dla innego gracza przez poprzednika.

Czytaj też: IEM Katowice 2020 z ogromną pulą nagród

Źródło: wccftech.com