Nowa generacja konsol będzie bardzo podoba pod względem mocy. Powraca temat dysków SSD w konsolach.
Xbox Series S nie zamierza zostawać w tyle za PlayStation 5. Japończycy od dawna chwalą się swoimi nowymi dyskami w nadchodzącej konsoli nowej generacji, które mają sprawić, że czasy ładowania się bardzo skrócą lub znikną.
Microsoft również zamówił tego typu podzespoły do swojej konsoli już dawno temu. Oznacza to, ze gry na przyszłej generacji konsol mogą sprawić, że zapomnimy o ekranach wczytywania. Amerykanie oferują deweloperom specjalną pomoc, aby jak tylko jest to możliwe pozbyć się ekranów z napisem „loading”.
Jason Ronald z Microsoftu podaje tutaj przykłady sytuacji, które mogą wybić gracza z immersji. Na pewno każdy z nas nie lubi kiedy jakiś etap gry kończy się w spektakularny sposób i zamiast dalej grać to czekamy, aż wczyta się następny poziom. Pada tutaj także przykład zwykłego przemieszczenia gracza z jednej lokacji do drugiej za pomocą opcji fast-travel. Wszystko to powinno teraz trwać dosłownie chwilę. Przyznam, że będzie to miła odmiana po tym jak w Assassin’s Creed Odyssey czekałem czasem ponad kilka minut na załadowanie się gry.
