Przed kilkoma dniami do bazy testów wydajności w Final Fantasy XV zawitała inżynieryjska próbka rdzenia Vega 20, która zapewne korzysta z 7nm procesu i pochodzi z serii Radeon Instinct. Na podstawie dzisiejszych odkryć jesteśmy z kolei w stanie stwierdzić, że Radeon RX 590 może zostać królem średniego segmentu.
Ten przeciek ponownie dorzuca do graficznych planów AMD odrobinę zamieszania, bo wcześniej spodziewaliśmy się, że RX 590 będzie oferował niewielki wzrost wydajności względem RX 580. Jedyna różnica miała ograniczyć się do przejścia na niższy, bo 12nm proces technologiczny bez specjalnych modyfikacji architektury. Jednak wydajność karty Radeon RX 590 w benchmarku Final Fantasy XV wykazała, że AMD mogło postarać się o stworzenie rdzeni Polaris 30. No, chyba że niższy proces zapewnił starej architekturze (Polaris 20) ogromnego kopa do wydajności. Sami spójrzcie:
W pięciu na sześć przypadków Radeon RX 590 przewyższył 6 GB wariant GeForce GTX 1060 i rozwalił tym samym swojego poprzednika (RX 580) na łopatki. Wyższość nowego Radeona widać zarówno w rozdzielczości 4K, jak i tej powszechnej, czyli Full HD. Sprowadza się to do tego, że AMD może wkrótce sprezentować nam nowego króla średniego segmentu kart graficznych. Jednak Radeon RX 590 to nie jedyne odświeżenie starej serii. Nvidia przewidziała plan konkurencji i prawdopodobnie zleciła wykonanie nowego wariantu GTX 1060. Co ciekawe, żadne oficjalne informacje na temat obu przypadków nie zostały ujawnione.
Czytaj też: G1 Gaming D5X 6G czyli nowy GTX 1060 od Gigabyte
Źródło: Wccftech
Zdjęcia: Videocardz
