Europejska Agencja Kosmiczna we współpracy z brytyjską fundacją Raspberry Pi zorganizowała konkurs dla uczniów szkół średnich pod nazwą Astro Pi Challenge. Cel? Stworzyć użyteczny sprzęt z myślą o wykorzystaniu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tak powstał tani Raspberry Pi do pomiaru pola magnetycznego Ziemi, za którego odpowiada grupa trzech portugalskich licealistów ze swoim opiekunem. Ich pracę przybliża publikacja w American Journal of Physics.
Raspberry Pi do pomiaru pola magnetycznego Ziemi
Wspomniana trójka wykorzystała Raspberry Pi z magnetometrem, żyroskopem, akcelerometrem, czujnikiem temperatury, ciśnienia i wilgotności, aby spróbować zmierzyć pole magnetyczne Ziemi z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Po zebraniu danych ze swojego dzieła i porównaniu ich z najnowszymi danymi Międzynarodowego Geomagnetycznego Pola Odniesienia (IGRF) wprawdzie nic nie zwiastowało sukcesu, ale stała różnica między odczytami miała swój powód.
Czytaj też: SpaceX wzniesie najcięższego w historii satelitę na Falcon Heavy
Było nią statyczne pole magnetyczne wewnątrz stacji kosmicznej. Dlatego następnie zespół powtórzył analizę, wykorzystując dane z ISS z kolejnych 15 orbit i zauważył niewielką poprawę wyników. Finalnie więc rzeczywiście okazało się, że podstawowe cechy ziemskiego pola magnetycznego można odtworzyć na podstawie zaledwie trzygodzinnych pomiarów z taniego magnetometru znajdującego się na pokładzie stacji kosmicznej.

Co ciekawe, choć projekt jest przeznaczony dla stacji kosmicznej, można go łatwo zaadaptować do pomiarów naziemnych przy użyciu sprzętu laboratoryjnego lub aplikacji magnetometru na smartfony.