realme Watch S to kolejne już urządzenie, które łączy możliwości rozbudowanej opaski sportowej w formie zegarka. Sprawdziliśmy ile potrafi i czy może się przebić w bardzo zatłoczonej części rynku.
Specyfikacja realme Watch S
- metalowa koperta z plastikowym deklem, 47mm szerokości, 12 mm grubości, masa 48 gramów, wodoszczelna zgodnie z normą IP68,
- ekran IPS o średnicy 1,3 cala, rozdzielczość 360 x 360 pikseli, szkło Gorilla Glass 3,
- łączność Bluetooth 5.0,
- pulsometr, pomiar saturacji (SpO2), krokomierz, monitor snu, 16 trybów sportowych,
- wymienny pasek o szerokości 22mm,
- akumulator o pojemności 390 mAh,
- cena: 199 zł.
W zestawie z zegarkiem znajdziemy ładowarkę USB.
realme Watch S zyskuje wraz ze wzrostem odległości patrzenia
realme Watch S pod względem wizualnym bardzo mocno przypomina Honora Magic Watch 2. Na tyle, że jeszcze zanim przyzwyczaiłem się do wyglądu zegarka realme, udało mi się je ze sobą pomylić. Różnicę najszybciej zobaczymy porównując ich masę.
Zegarek realme jest bardzo lekki. Wręcz zabawkowo lekki, ale ciężko jest uznać to za wadę. Zdecydowanie najmocniejszym jego punktem jest metalowa koperta. Względnie gruba i bardzo solidna, robi dobre wrażenie. Metalowe są również przyciski umieszczone na prawym boku.
Przyjemna dla oka jest też delikatne załamanie szkła chroniącego ekran. Otacza go skala minutowa, która też prezentuje się bardzo dobrze. Od spodu znajdziemy czujniki pulsometru oraz plastikowy dekiel. Jest on… bardzo plastikowy, matowy, ale wbrew średniemu wrażeniu wizualnemu całkiem solidny. Dalej niestety jest tylko gorzej.
Ekran próbuje się wtopić w ramkę, przez co udaje większy niż jest w rzeczywistości. Tak naprawdę jest on stosunkowo mały, a ramka bardzo gruba.
Pasek jest gumowy, bardzo elastyczny, ale zwyczajnie sprawia wrażenie bardzo taniego. Ale to nie to jest największym problemem. Pasek o szerokości 22mm jest mocowany na uniwersalnych zaczepach, więc łatwo można go zdemontować. Zdecydowanie warto nad tym pomyśleć, bo elementy paska niemiłosiernie skrzypią. Zarówno klamra, jak i mocowania bardzo mocno skrzypią przy każdym ruchu.
realme Watch S robi bardzo dobre wrażenie wizualne, ale niestety mocno traci po wzięciu go do ręki. Nosi się go wygodnie, co jest zasługą bardzo niskiej masy i miękkiego paska.
Ekran IPS i proste, ale znajome Menu
Wiele firm, nawet w tanich zegarkach, decyduje się na zastosowanie ekranów AMOLED. realme postawił na panel IPS i nie do końca był to dobry wybór. Z jednej strony ekran jest bardzo jasny, czytelny w każdych warunkach i wyświetla bardzo miłe dla oka kolory. Z drugiej jednak ekran AMOLED znacznie lepiej byłby w stanie zamaskować stosunkowo grube ramki za sprawą dużo lepszej czerni. Tutaj jest ona nieco za bardzo świecąca.
realme to marka wywodząca się z Oppo, ale obie firmy zapierają sie jak tylko mogą, że nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale wystarczy wejść w Menu realme Watch S żeby zobaczyć bardzo znajome ikony. Łudzące podobne do tych z Oppo Watch.
Menu jest bardzo proste, ale już samo poruszanie się po interfejsie nieco nietypowe. Przesuwając ekran z góry na dół wejdziemy do listy powiadomień, z lewej strony w prawo mamy pasek stanu ze skrótami, z prawej w lewą statystyki aktywności fizycznej, a z dołu w górę wchodzimy do Menu.
Interfejs nie działa idealnie perfekcyjnie płynnie jak we flagowym smartfonie, ale porusza się całkiem żwawo i nie każe na siebie czekać. W poruszaniu się po nim pomaga bardzo dobrze działający panel dotykowy.
Wybór tarcz jest spory. Choć niewiele z nich przypadło mi do gustu, to mimo wszystko jest w czym wybierać i każdy powinien tutaj znaleźć coś dla siebie. Tarcze są bardzo dobrze i porządnie wykonane.
Powiadomienia i śledzenie aktywności jak w typowej opasce
realme Watch S daje nam dostęp do podstawowej synchronizacji powiadomień ze smartfonem. Na zegarku zobaczymy powiadomienia pochodzą w zasadzie ze wszystkich aplikacji jakie mamy w smartfonie. Listę programów, które maja się synchronizować z zegarkiem możemy ustawić ręcznie.
Zegarek tylko wyświetla powiadomienia. Zobaczymy treść wiadomości, ale nie możemy na nie odpowiedzieć z poziomu zegarka, ani też usunąć ze smartfonu. Powiadomienia możemy jedynie usunąć z zegarka.
Pomiary aktywności fizycznej są w miarę dokładne. Wskazania krokomierza czy pulsoksymetru są porównywalne z zegarkami innych firm, nawet znacznie droższymi. Jeśli chodzi o tryby sportowe to głównie bazują one na akcelerometrze. Zegarek nie ma wbudowanego GPS-u, więc jeśli chcemy mieć dokładny pomiar przebytej odległości wraz z zapisaną trasą, musimy zabrać ze sobą smartfon.
Z poziomu zegarka możemy też sterować odtwarzaczem muzyki w smartfonie oraz zdalnie sterować aparatem.
realme przesadza z czasem działania. To… dobrze
Zazwyczaj to producenci słuchawek mają tendencję do zaniżania czasu pracy swoich produktów. Podobną wpadkę zalicza realme.
Zgodnie zapowiedziami realme Watch S ma działać przez 15 dni na pojedynczym ładowaniu. Nooo… nie do końca. Przy normalnym użytkowaniu, z aktywnym pulsometrem i stałym podpięciem do smartfonu akumulator jest w stanie wytrzymać nawet trzy tygodnie. Aby dobić do deklarowanych dwóch tygodni trzeba by chyba bardzo mocno męczyć zegarek trybami sportowymi.
Akumulator naładujemy do pełna w ok dwie godziny.
realme Watch S powiększa tłok wśród tanich zegarek
Na rynku mamy zatrzęsienie zegarków kosztujących w okolicach 200-300 zł. realme Watch S do nich dołącza i wpasowuje się w rynkowe standardy pod względem możliwości.
Mamy bardzo długi czas działania, solidne wykonanie (zdecydowanie poza paskiem), w miarę dokładny pulsometr wraz z pulsokrymetrem, podstawową sygnalizację powiadomień i śledzenie aktywności. Ekran jest dobrej jakości, ale zdecydowanie wolę zegarki z panelami AMOLED, które skutecznie tuszują szerokie ramki. Panel IPS w realme Watch S może za to przypaść do gustu osobom z nieco słabszym wzrokiem, bo jest jaśniejszy.
realme Watch S to dobry wybór dla wszystkich, którym w pełni wystarczają możliwości oferowane przez opaski sportowe, ale chcą mieć je zamknięte w formie zegarka. Dlatego jeśli potrzebujesz podstawowych smart-funkcji i nie chcesz płacić za to dużych pieniędzy, realme Watch S to sprzęt warty rozważenia.
