Reklama
aplikuj.pl

Redragon K721WRB-RGB Stormhunter – test klawiatury za 300 złotych opartej na magnetycznych przełącznikach

Redragon K721WRB-RGB Stormhunter - test klawiatury za 300 złotych opartej na magnetycznych przełącznikach

PODŚWIETLENIE RGB

Redragona K721 Stormhunter wyposażono w podświetlenie RGB, które stanowi standardowy element stylistyki gamingowej tej marki. Diody LED umieszczone są pod każdym klawiszem, oferując możliwość wyświetlania pełnej palety kolorów, co pozwala użytkownikowi na indywidualną personalizację wyglądu klawiatury.

Podświetlenie można konfigurować za pomocą dedykowanego oprogramowania dostarczonego przez producenta. Najlepsze efekty wizualne osiągane są przy czerwonym świetle, które doskonale współgra z dominującą kolorystyką urządzenia. Jednak użytkownik ma pełną swobodę doboru barw i efektów, choć warto mieć na uwadze, że niektóre kolory, takie jak biel czy żółć, nie prezentują się optymalnie ze względu na niższą jakość zastosowanych diod RGB.

Jasność podświetlenia jest umiarkowana — na tyle silna, by zapewnić czytelność klawiszy w ciemnym otoczeniu, ale nie na tyle intensywna, by przeszkadzać lub „przebijać” przez keycapy. Dzięki temu światło delikatnie otacza nakładki, nie powodując rażącego efektu. Można przyczepić się do wyświetlania koloru białego, który niestety nie jest najwyższych lotów. Ale to przypadłość wielu klawiatur. Nie tylko tej konkretnej.

Warto zauważyć, że podświetlenie nie ma zaawansowanych funkcji synchronizacji z innymi urządzeniami czy efektami RGB, typowymi dla droższych modeli z wyższej półki, lecz w segmencie cenowym Redragon K721 Stormhunter stanowi rozsądny kompromis między estetyką a funkcjonalnością.