Poranny wyciek z Capcomu zdradził sporo planów firmy. Musicie jednak wiedzieć, że mogą one wcale się nie spełnić.
Capcom zaliczył spory wyciek. Złodzieje danych zażądali od firmy prawie 200 milionów dolarów za nieopublikowanie informacji. Capcom się nie ugiął i informacje trafiły do sieci. Co wiemy?
Czytaj też: Czy DualSense działa na Steam? Tak jakby
Czytaj też: Mod do Skyrima wprowadza lepszych mężczyzn w krainie
Czytaj też: Call of Duty Black Ops Cold War w 120 fps na PS5 tylko jeśli zmienicie jedną rzecz
Resident Evil Village w kwietniu?
Jedną z informacji ujawnionych przez złodziei jest to, że najnowszy Resident Evil Village trafi do sprzedaży w 2021 roku. Dokładnie premiera ma być wyznaczona na końcówkę kwietnia 2021. Wcześniej, kilka tygodni przed debiutem gry, ma pojawić się wersja demonstracyjna gry. W produkcji znajdzie się również dodatkowy tryb sieciowy na wzór Resident Evil Resistance z Resident Evil 3 Remake.
Czytaj też: Plemiona trafiły na… Steam. Tak, o „tej” grze mówię
Czytaj też: Trofea Cyberpunk 2077 dostępne. Wydają się… łatwe?
Czytaj też: The Nioh Collection na PS5. Ten remaster działa nawet w 120 fps!
Na pewno?
Nie można mieć jednak pewności co do tych danych. Informacje zawarte w ukradzionych dokumentach pochodzą z plików datowanych nawet na 2018 rok. Od tamtej pory nie tylko gry mogły się zmienić, ale jak dobrze wiemy – świat też się trochę zmienił. To wszystko mogło znacząco wpłynąć plany Capcomu związane z wydaniem Resident Evil Village i tym samym końcówka kwietnia 2021 wcale nie jest taka pewna.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News