Młody polski przedsiębiorca nawiązał współpracę ze skandynawskim startupem w celu walki z marnowaniem żywności w naszym kraju. W przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań aplikacja pozwala na wybranie tego, co będzie uratowane.
ResQ umożliwia sprzedaż jedzenia, którego danym dniu nie kupili tradycyjni klienci. Michał Gordon, pomysłodawca aplikacji, mówi:
Myślę, że najlepszym sposobem na wyjaśnienie zastosowania aplikacji jest podanie kilku przykładów ofert, które w ostatnim czasie się w niej pojawiły: restauracja DZiK wystawiła kawałki toru, które zostały po imprezie urodzinowej. W Koko & Roy można kupić nadwyżkowe zestawy lunchowe. W Leonardo Verde sprzedano pizzę, którą przez pomyłkę dwa razy nabito na kasę. W Kawa Łyk Sztuki do kupienia były soki przygotowane z owoców, które następnego dnia byłyby już zepsute.
Czytaj też: Brelokiem do kluczy OmniFob będziesz zarządzać wszystkim, co inteligentne
W przeciwieństwie do konkurencyjnych appek, w ResQ sprzedawane porcje są opisane i oznaczone tagami z informacjami dietetycznymi. Dzięki temu użytkownicy mogą kupić tylko to, na co mają ochotę a porcja odpowiada ich preferencjom.
Analizując produkty dostępne na rynku ważne było dla mnie wybranie takiego, który umożliwia świadome zakupy. Uważam, że informacja o tym, czy posiłek jest wegański, wegetariański, czy zawiera laktozę lub gluten jest istotna. To pozwala ratować większej grupie ludzi!
Przykładowe restauracje i kawiarnie, które dołączyły do aplikacji, to: Leonardo Verde, Lente – Modern Mediterranean, Matcha Bistro & Bar, Kawa Łyk Sztuki, DZiK – Dom Zabawy i Kultury, Koko & Roy, Ogród Smaku, Cafe Peron, Kubek w Kubek Cafe, Kubek w Kubek Bistro, Jadalnia Lokalna Restauracja w Międzylesiu.
Czytaj też: Izraelskie spyware Pegasus może włamać się do chmury użytkowników
Źródło: Materiały prasowe