Opracowany niedawno prototyp nowych ogniw słonecznych zostanie wdrożony do użytku podczas pierwszego lotu NASA w 2020 roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Za wspomniany prototyp odpowiada Ben-Gurion University of Negev (BGU) i zespoły naukowe w Stanach Zjednoczonych. Według badań opublikowanych w Optics Express, ten nowy kompaktowy system fotowoltaiczny może zapewnić niespotykany dotąd stosunek uzysku mocy do wagi, co z kolei ma w przyszłości prowadzić do obniżenia kosztów prywatnych lotów kosmicznych.
Ponieważ ogólne koszty lotu w kosmos ciągle spadają, a systemy energii słonecznej stanowią obecnie większy niż kiedykolwiek koszt całego procesu, to nadszedł najwyższy czas na ich unowocześnienie. Zwłaszcza że podczas lotów w kosmos każdy kilogram się liczy.
Stanowi to podwaliny dla przyszłych systemów fotowoltaicznych w kosmosie i nakreśla realistyczną ścieżkę do przekroczenia mocy właściwej 350 W/kg przy ponad 33% wydajności konwersji mocy poprzez zmniejszenie do jeszcze mniejszych mikrokomórek. Mogą one służyć jako zastępczy zamiennik dla istniejących kosmicznych ogniw słonecznych przy znacznie niższych kosztach.
Czytamy w raporcie
Obecnie powstaje druga iteracja generacja bardziej wydajnych ogniw słonecznych produkowanych w US Naval Research Labs. Ta wersja ma już wymiary 0,17 mm i 1 mm grubości (grubość kartki papieru) i jeszcze bardziej zwiększoną moc właściwą. W przypadku powodzenia planowane będą przyszłe testy i wdrożenia dla prywatnych inicjatyw kosmicznych, a także agencji kosmicznych realizujących nowe misje wymagające dużej mocy do napędu elektrycznego i misji kosmicznych.