Rolls-Royce zaprezentuje swojego nowego flagowca w ofercie już jesienią, ale zanim to nastąpi, firma jeszcze wiele razy przypomni nam o modelu Ghost. Tym razem wykorzystała do tego jego zawieszenie.
Zapowiadany, jako istne cudo, a nie samochód, Ghost będzie cackiem, w którym każda podróż przebiegnie gładko i komfortowo. Rolls-Royce wspomina, że związany z jego rozwojem wysiłek był strasznie złożonym zadaniem, czego częścią zdecydowanie musiało być jego zawieszenie.
To powstawało przez całe trzy lata, aby finalnie doczekać się nazwy systemu Planar. Zawieszenie Rolls-Royce Ghost bazuje na górnym wahaczu poprzecznym z kamerami optycznymi monitującymi powierzchnię drogi oraz danymi GPS do przewidywania zakrętów. Dzięki temu samochód może przewidywać następne wyboje i tak dostrajać zawieszenie, żeby to reagowało na nie możliwie najlepiej.
Czytaj też: Nowe, szybsze i wydajniejsze elektryczne motorowery od Garelli
Ghost będzie wyposażony w napęd i system kierowania na wszystkie koła. Warto podkreślić, że ten model powstał od podstaw, jako coś nowego i obrał drogę takiego projektu, żeby niczym duch sunął po drodze.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News