Rosyjski statek kosmiczny Progress 82, który zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 28 października, zaczął przeciekać. Tak oto Rosjanie mają kolejny problem na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który ponownie stawia ich sprzęt w złym świetle.
Rosyjski sprzęt ponownie zaczął generować problemy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Wyciek pochodzi ze statku kosmicznego Progress 82, który został wysłany na ISS w celu dostarczenia zaopatrzenia. Agencja kosmiczna oświadczyła, że ten problem nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla załogi na pokładzie i nie wpłynie na działania kosmonautów.
Badana jest przyczyna utraty chłodziwa w statku kosmicznym Progress 82. Włazy między Progressem 82 a stacją są otwarte, a temperatury i ciśnienia na pokładzie stacji są w normie. Załoga, która została poinformowana o wycieku z pętli chłodzącej, nie jest w żadnym niebezpieczeństwie i kontynuuje normalne operacje na stacji kosmicznej
– poinformowała NASA.
Progress 82 dotarł na ISS 28 października i miał opuścić stację 17 lutego. Te rosyjskie statki kosmiczne są zaprojektowane tak, by spłonąć w atmosferze ziemskiej po zakończeniu misji zaopatrzeniowych, więc rosyjska agencja nie ma możliwości zbadania wycieku na ziemi.
Czytaj też: Komórki macierzyste będą hodowane w kosmosie? Okaże się po badaniu na ISS
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy na rosyjskim statku kosmicznym doszło do wycieku w ciągu ostatnich miesięcy. W grudniu ubiegłego roku podobna nieszczelność dręczyła statek kosmiczny MS-22 przez domniemane uderzenie meteorytu.