Do tej pory na rynku zadebiutowała jedynie „pierwsza fala” najwydajniejszych procesorów Ryzen drugiej generacji. Z dnia na dzień zbliżamy się jednak do premiery nieco słabszych układów, co widać m.in. po dzisiejszym znalezisku. Mowa dokładnie o wpisach w bazie Geekbench, które zapowiadają Ryzen 5 2500X i Ryzen 3 2300X jako naprawdę porządne CPU.
Na początku rzucimy może okiem na wydajniejszego Ryzen 5 2500X. Pod maską skrywa 4 rdzenie fizyczne współpracujące z technologią SMT, co daje nam całe osiem wątków. Jego bazowe taktowanie wynosi 3,6 GHz, ale z pomocą automatycznych algorytmów może osiągać nawet ponad 4 GHz. W przypadku pamięci podręcznej mówimy o 16 MB L3 pokładach. Pomimo wyższych zegarów od swojego poprzednika (modelu 1500X) niższy proces technologiczny sprawił (12nm), że wartość TDP najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie i wyniesie 65 W. Jego cena ma z kolei oscylować w granicy 150-160$. Jego wydajność w operacjach jedno- i wielowątkowych dorównuje wydajności Intel Core i5-8400 za około 179$.
Drugim procesorem jest nieco słabszy Ryzen 3 2300X. Ten może również pochwalić się 4 rdzeniami fizycznymi, ale bez obsługi technologii wielowątkowości. Jego zegary wynoszą 3.5 GHz, ale dzięki trybowi Turbo mogą wskoczyć na 4 GHz z wykorzystaniem najnowszych algorytmów (ulepszonego XFR i Precision Boost Overdrive). W przypadku pamięci cache mowa o 10 MB. Spekuluje się, że jego cena nie będzie wyższa niż 140$, a więc złotym środkiem byłoby przyjęcie kwoty rzędu 130$. Szczerze mówiąc, to niewiele. Zwłaszcza, że Ryzen 3 2300X dorównuje wydajnością procesorowi i5-7600.
Nie znamy jeszcze daty ich premiery, ale ta powinna odbyć się w przeciągu następnych tygodni.
Źródło: Wccftech