Zespół badawczy złożony z naukowców ze szwajcarskich EPFL oraz WSL zauważył, że temperatury tamtejszych rzek regularnie rosną. Zjawisko to może mieć szereg konsekwencji widocznych w wielu dziedzinach życia.
Do niedawna, mimo wzrostu średnich temperatur powietrza, szwajcarskie rzeki „broniły” się przed tym zjawiskiem. Wiązało się to z faktem, iż topniejące lodowce zapewniały dopływ zimnej wody, która ochładzała rzeki oraz zbiorniki wodne. Z czasem jednak ocieplenie było na tyle silne, że temperatury widocznie wzrosły.
Naukowcy odpowiedzialni za nowe badanie porównali dane dotyczące okresu po 1979 oraz po 1999 roku. W ten sposób zauważyli, że od 1980 roku rzeki ocieplały się średnio o 0,33 stopnia Celsjusza na dekadę. Z kolei w ciągu ostatnich dwudziestu lat wzrost ten wynosił ok. 0,37 stopnia Celsjusza na dekadę. Równa się to 95% wzrostu średnich temperatur powietrza.
Co równie zatrważające, mocno zauważalny jest spadek w kontekście przepływu rzek. W ciągu ostatnich 40 lat wyniósł on 3%, lecz biorąc pod uwagę dane z ostatnich 20 lat, wartość ta wyniosła aż 10%. W kontekście przewidywanych kolejnych wzrostów średnich temperatur na naszej planecie, sytuacja wydaje się niezwykle poważna.