Powitajcie szóstą iterację samolotu ecoDemonstrator od Boeinga, która jest tak naprawdę zmodyfikowanym Freighter 777. Po raz kolejny firma próbuje przetestować garść eksperymentalnych technologii w ramach swojego dawnego programu, które mają poprawić przyszłe podróże powietrzne, a tym razem głównymi dodatkami są inteligentne toalety i kamery zewnętrzne.
Czytaj też: NASA ma plan na kolonizację kosmosu
Boeing od 2012 roku bada nowe technologie lotnicze dzięki programowi ecoDemonstrator. Ten obejmuje już pięć różnych typów samolotów Boeing i 112 różnych projektów, z m.in. pierwszym na świecie „zielonym olejem napędowym”, skrzydłami inspirowanymi liśćmi lotosu, czy powłokami zewnętrznymi zabezpieczającymi samolot przed oszronieniem.
Tym razem na pokładzie tego samolotu znalazło się aż 50 projektów, a on sam w tym roku będzie wykorzystywany do testowania nowych sposobów udostępniania informacji cyfrowych między kontrolą ruchu lotniczego, biurkiem lotniczym i centralą operacyjną linii lotniczych, wraz z nowymi technologiami łączącymi różne części kabin.
Dokładnych informacji niestety na ten temat nie mamy, ale spekulacje sprowadzają się do inteligentnych kuchni, czy toalet, czujników do automatycznej regulacji temperatury, czy wilgotności. Boeing eksperymentuje również z zestawem kamer zewnętrznych, które mają przydać się nie tylko personelowi, ale też umilić lot pasażerom, którzy będą mogli podziwiać widoki z różnych perspektyw. Pierwsze loty testowe mają rozpocząć się jesienią.
Czytaj też: Masa ognia i wybuchów, czyli przygoda odrzutowca po wleceniu w stado ptaków
Źródło: New Atlas