Samsung Galaxy A53 to jeden z powodów, dla którego Samsung jest największym producentem smartfonów na świecie. Mam wrażenie, że modele ze średniej półki koreańskiego producenta nie dostają w mediach należytej im uwagi. Czas to zmienić! I pokazać Wam, dlaczego seria A jest tak popularna.
Mówisz – Samsung, myślisz – Galaxy S, Fold lub Flip. Nic dziwnego. W końcu te modele to prawdziwy pokaz siły Samsunga i to właśnie flagowe produkty zazwyczaj są najbardziej widoczne w mediach. Choć są to smartfony, które stanowią o sile marketingowej marki i sprzedają się w milionach egzemplarzy, to prawdziwy trzon sprzedaży stanowią urządzenia ze średniej półki. Jak wspomniałem, mam wrażenie, że mówi się o nich zdecydowanie zbyt mało. Ok, z jednej strony można powiedzieć – to i tak się sprzeda. Ale z drugiej, gdyby to nie były dobre smartfony, nie sprzedawałyby się tak dobrze.
Żeby pokazać Wam, jak dobre są smartfony Samsung ze średniej półki, weźmy na warsztat jeden z najnowszych modeli firmy – Galaxy A53 i przyjrzymy się mu bliżej.
Samsung Galaxy A53 wyróżnia się wodoszczelnością i elegancką obudową
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-26.jpg)
Samsung Galaxy A53 łączy w sobie to, co najbardziej chwaliłem niedawno we flagowych modelach firmy. Mamy tu szerszy korpus, niemal jak wyjęty z serii Galaxy S22. Dzięki temu smartfon pewnie leży w dłoni i sprawia wrażenie jeszcze bardziej solidnego. W zasadzie cały korpus, wraz z rozłożeniem elementów, jest identyczny jak w modelach Galaxy S22 i Galaxy S22 Plus, co możecie zobaczyć na zdjęciach. Za wyjątkiem linii anten, które w przypadku obudowy z tworzyw sztucznych nie są potrzebne.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-06.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-07.jpg)
Tył obudowy nawiązuje do modelu Galaxy S21 FE. To zasługa wyspy aparatu, która tworzy jedną całość z tylnym panelem. Nie jest do niego przyklejona, ani też nałożona. Co wygląda bardzo estetycznie i tworzy pewną iluzję, bo czasami można odnieść wrażenie, że wyspa aparatu nie znajduje się ponad powierzchnią tylnego panelu, a wręcz jest w nim zatopiona.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-09.jpg)
Tym, co wyróżnia konstrukcję Galaxy A53 jest wodoszczelność. Niektórzy powiedzą, że dzisiaj w mniejszym lub większym stopniu smartfony, również ze średniej półki, też są wodoszczelne. Ale nie wszystkie one mogą pochwalić się certyfikatem, który ten fakt potwierdzi. W przypadku Galaxy A53 mówimy o zgodności z normą IP67, co oznacza, że smartfon jest odporny na pył oraz zanurzenie w słodkiej wodzie na głębokości do 1 metra przez 30 minut.
Ekran? TEN ekran!
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-23.jpg)
Samsung nie bez powodu jest liderem sprzedaży smartfonów, jak też liderem produkcji ekranów. Również tych do smartfonów. Jeden z takich produktów trafił do Galaxy A53 i jest to panel Super AMOLED o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Do tego mamy aż 120 Hz odświeżanie obrazu, z możliwością odświeżania adaptacyjnego, jasność w piku do 800 nitów oraz taflę szkła Gorilla Glass 5. W tym momencie z ciekawości zerknąłem na cenę Galaxy A53, zrobiłem duże oczy i wracam do pisania…
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-22.jpg)
Jak ten ekran wygląda w praktyce? Równie dobrze jak w teorii. Przede wszystkim efektowności dodaje mu niemal symetryczna ramka (minimalnie szersza przy dolnej krawędzi). Mamy tu perfekcyjną czerń, bardzo ładnie nasycone kolory, których nasycenie nie jest przesadzone, bardzo wysoki kontrast i wzorową czytelność w każdych warunkach. To zasługa wysokiej jasności, która w testach, np. portalu GSMArena, sięga nawet 830 nitów w trybie automatycznym.
Wydajność, pamięć, bezpieczeństwo ekosystem – nie potrzebujesz do tego flagowca. Wystarczy Galaxy A53
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-17.jpg)
Wydajny smartfon, z dużą ilością pamięci, będący częścią ekosystemu producenta – po takim zdaniu zazwyczaj czujemy ból w okolicach portfela i szykujemy się do zakupu flagowca. Niepotrzebnie, bo to wszystko może nam zaoferować Samsung Galaxy A53.
Smartfon napędza układ Samsung Exynos 1280, do tego mamy 6 GB pamięci RAM, i 128 GB pamięci wbudowanej, którą w razie potrzeby można rozszerzyć kartą pamięci microSD. Z takim pakietem podzespołów Galaxy A53 nie ugnie się przed grami mobilnymi, oglądaniem filmów w wysokiej rozdzielczości, czy codziennej zabawie możliwościami fotograficzno-filmowymi.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-21.jpg)
W kwestii ekosystemu Galaxy A53 potrafi w zasadzie wszystko to, co znajdziemy choćby w serii Galaxy S22. Mamy tu możliwość błyskawicznego parowania ze słuchawkami Galaxy Buds, czy zegarkami Galaxy Watch4. Możemy też mieć dostęp do aplikacji smartfonu wprost z komputera z systemem Windows. To zasługa funkcji Link to Windows, która pozwala na ekranie komputera wyświetlać wiadomości, powiadomienia oraz aplikacje mobilne, które mamy zainstalowane na smartfonie.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-03.jpg)
Wszystko to brzmi dobrze, bo na smartfonie możemy zrobić coraz więcej, ale też mieć na nim coraz więcej treści. Warto zadbać, aby nie wpadły one w niepowołane ręce. Chociaż… W sumie to nie musimy tego robić, bo Galaxy A53 zrobi to za nas. Przede wszystkim smartfon możemy zablokować biometrycznie, odciskiem palca. Czytnik znajduje się w dolnej części ekranu. Do tego prywatne pliki, zdjęcia, dokumenty możemy przechowywać w zabezpieczonym folderze Samsung Knox. Do którego dostęp możemy zabezpieczyć dodatkowo hasłem lub odciskiem palca. Sam Knox czuwa też nad całym urządzeniem, chroniąc je przed złośliwym oprogramowaniem i innym zagrożeniami.
Samsung Galaxy A53 z ostrymi i nieporuszonymi zdjęciami. Jasne, że sprawdziłem!
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-13.jpg)
Materiał partnerski materiałem partnerskim, ale przecież nie będę Was przekonywać, że Galaxy A53, zgodnie z informacjami producenta, robi dobre zdjęcia, jeśli takich robić nie będzie. Na papierze jest dobrze. Mamy do dyspozycji aparat główny o rozdzielczości 64 Mpix z przysłoną F/1.8 i sporą matrycą 1/1.72 cala oraz optyczną stabilizacją obrazu. To faktycznie brzmi jak przepis na nieporuszone zdjęcia. Do tego mamy aparat ultra-szerokokątny o rozdzielczości 12 Mpix, aparat do zdjęć makro o rozdzielczości 5 Mpix oraz dodatkowy czujnik głębi ostrości. Stawkę uzupełniają filmy w 4K i 30 klatkach na sekundę i FullHD w 60 klatkach oraz szereg dodatków programowych. Tryby portretowe oraz wsparcie algorytmów sztucznej inteligencji. W Galaxy S22 sprawdzały się świetnie, jak jest tutaj?
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-15.jpg)
Można powiedzieć, że równie dobrze. Algorytmy bardzo dobrze działają i widzimy, jak w czasie rzeczywistym potrafi zmienić się uchwycony obraz, na którym rozbłyski są trzymane w ryzach, wyciągane są cienie, a kolory delikatnie podbijane. Efekt jest taki, że zdjęcia wyglądają bardzo dobrze. Tym z aparatu głównego praktycznie nic nie brakuje. Z kolei te z aparatu ultra-szerokokąnego zaskakują sporą ilością rejestrowanych detali i bardzo ładnymi kolorami. Nie ma tutaj rozmazanej papki, która broni się tylko szerokością kadru, jak to bywa w niektórych smartfonach.
Przykłady zdjęć z aparatu głównego:
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_153344.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_153414.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_154546.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155135.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155215.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155715.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_160422.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_160440.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_160804.jpg)
Aparat ultra-szerokokątny:
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155106.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155220.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155719.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_155811.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_160433.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_160810.jpg)
Aparat do zdjęć makro:
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_153401.jpg)
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/20220529_154609.jpg)
Powiedzieć, że Galaxy A53 ma dobry akumulator to jak nic nie powiedzieć
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-24.jpg)
Rzut wprawnego oka w specyfikację od razu pozwala nam spodziewać się bardzo dobrego czasu działania na pojedynczym ładowaniu. Galaxy A53 jest zasilany akumulatorem o pojemności 5000 mAh, co w parze z ekranem Super AMOLED o rozdzielczości FullHD powinno tworzyć udany duet.
Tak faktycznie jest, bo nawet przy bardzo intensywnym użytkowaniu, na czele z 3-4 godzinami przeglądania Internetu i mediów społecznościowych i nawet dwoma godzinami rozmów, nie wspominając o słuchaniu muzyki czy zdjęciach, wieczorem stan naładowania akumulatora potrafi wskazywać 30-40%. Przy umiarkowanym użytkowaniu dwa dni działania są jak najbardziej w zasięgu.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-04.jpg)
Maksymalna moc ładowania akumulatora to 25W. Przekłada się to na naładowanie go do pełna w ciągu nieco ponad godziny i 20 minut oraz do 45% w ciągu 30 minut.
Samsung Galaxy A53 to bardzo dobra wizytówka serii Galaxy A
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-08.jpg)
Aż chce się banalnie powiedzieć, że miliony ludzi na świecie nie mogą się mylić. W przypadku serii Galaxy A jest w tym bardzo dużo prawdy. To dobrze wycenione smartfony, które oferują dużo i nie bez powodu sprzedają się w ogromnych nakładach.
![](https://whatnext.pl/wp-content/uploads/2022/05/samsung-galaxy-a53-5g-18.jpg)
Samsung Galaxy A53 jest tego bardzo dobrym przykładem. Za omawiany wariant zapłacimy 1 799 zł. Chińska konkurencja jest tańsza? Bywa. Czy jest lepsza? Można dyskutować. Tym, co na ich tle wyróżnia Samsunga to równy poziom. Nie ma tutaj jednej cechy, która jest NAJ, a reszta… może nie do końca. Połączenie bardzo dobrego wykonania i wodoszczelnej obudowy, świetnego ekranu, bardzo dobrego aparatu, łączności 5G i NFC, zabezpieczeń i funkcji znanych z flagowców producenta oraz wydajnego akumulatora tworzą bardzo spójną całość, która jest warta swojej ceny i która powinna zadowolić zdecydowaną większość użytkowników.
Materiał powstał we współpracy z firną Samsung.