W dzisiejszych czasach smartfon często jest zamiennikiem aparatu fotograficznego. Ale czy może go całkowicie zastąpić? Samsung Galaxy S21 Ultra 5G jest w stanie to zrobić.
Dlaczego smartfon zamiast aparatu fotograficznego?
Kupując lustrzankę lub aparat bezlusterkowy, trzeba zaopatrzyć się w odpowiedni zestaw obiektywów. Aby skompletować najbardziej uniwersalny zestaw, potrzebny będzie aparat o szerokim kącie widzenia, obiektyw pośredni stałoogniskowy (np. 50mm) oraz teleobiektyw odpowiedzialny za zoom. Mniejszy lub większy. Nie wspominając o obiektywach specjalistycznych zastosowań, takich jak zdjęć macro. Zawsze też można zdecydować się na jeden uniwersalny obiektyw, np. o ogniskowej 24-70mm. Jednak tego typu sprzęt jest drogi, ciężki, a używanie go wymaga odpowiedniego przygotowania. Czy rzeczywiście potrzebujemy tego wszystkiego, by zrobić ładne zdjęcia na urlopie albo uwiecznić chwilę z rodziną?
Dzisiaj topowy smartfon z powodzeniem zastąpi nam aparat z zestawem obiektywów. Weźmy na warsztat bohatera tego materiału – Samsung Galaxy S21 Ultra 5G. Jest on wyposażony w aparat ultra-szerokokątny, standardowy aparat szerokokątny oraz dwa aparaty odpowiedzialne za zoom – mniejszy lub większy. Ma też dwie inne wyjątkowe zalety.
Smartfon daje nam lepszą jakość filmów, a obróbkę zdjęć mamy z głowy
Pierwszą z nich jest możliwość nagrywania filmów w bardzo dobrej jakości. Co, wbrew pozorom, w klasycznych aparatach wcale nie jest standardem. Szczególnie w przypadku nieco starszych modeli aparatów.
Drugą są algorytmy sztucznej inteligencji dobierające parametry fotografii do aktualnego kadru. Zdjęcie z aparatu fotograficznego, dla uzyskania jak najlepszego efektu, trzeba obrobić. Poprawić kolory, uwydatnić szczegóły. Smartfon robi to za nas. W czasie rzeczywistym, już w momencie wykonywania zdjęcia. To jest też przewaga flagowych modeli. Wydajniejsze podzespoły pozwalają na lepsze działanie algorytmów przetwarzania obrazu.
Czytaj też: Test Samsung Galaxy S21 Ultra 5G. Król się nie obija
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G ma najlepszy zestaw aparatów, jaki może trafić do smartfonu
Samsung wyposażył Galaxy S21 Ultra 5G tak, aby można było nim fotografować praktycznie wszystko i w każdych warunkach. Głównym punktem jest tutaj aparat o rozdzielczości 108 Mpix. Jego największą zaletą jest duży sensor (1/1.33″), jeden z największych jakie możemy znaleźć w smartfonie oraz jasny obiektyw o przysłonie F/1.8. Nie zabrakło tutaj optycznej stabilizacji oraz wsparcia laserowego autofocusu.
Aparat ultra-szerokokątny pozwala na fotografowanie w maksymalnej rozdzielczości 12 Mpix. Ekwiwalent ogniskowej 13mm pozwala na obejmowanie bardzo szerokiego kadru. Aparat może też być posłużyć do nagrywania filmów przy użyciu poprawionej stabilizacji obrazu.
Do tego mamy dwa teleobiektywy odpowiedzialne za zoom. To bardzo dobra decyzja. Jeśli sytuacja wymaga niewielkiego przybliżenia, korzystamy z aparatu o rozdzielczości 10 Mpix (F/2.4) i portretowym ekwiwalencie ogniskowej 70mm. Daje nam to 3-krotny zoom optyczny w stosunku do aparatu głównego. Do większego przybliżenia (10-krotny zoom optyczny) mamy peryskopowy teleobiektyw w aparacie o rozdzielczości 10 Mpix (F/4.9). Tutaj mamy ekwiwalent ogniskowej 240mm, co w świecie fotografii jest naprawdę imponującą wartością. Zoom optyczny wspiera zoom cyfrowy, aż 100-krotny.
Filmy możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości 8K, w filmowych 24 klatkach na sekundę. Oprócz tego nie zabrakło nagrywania w 4K i 60 klatkach, jak również nagrywania w zwolnionym tempie, nawet 960 klatek na sekundę.
Przegląd fotograficznych możliwości Samsunga Galaxy S21 Ultra 5G
Aparat główny
Główny aparat Samsunga Galaxy S21 Ultra 5G to absolutna rynkowa czołówka fotografii mobilnej. Rejestruje dużo szczegółów, a wspierany przez laserowy czujnik świetnie radzi sobie z ustawianiem ostrości. Subiektywnie, bardzo lubię profil kolorów w aparatach Samsunga. Zdjęcia wyglądają naturalnie, a kolory nie są przesadnie podbite, np. efektem HDR. To może się podobać.
Duży sensor aparatu głównego oferuje naturalny efekt bokeh. Rozmyte tło nie jest tutaj efektem cyfrowej obróbki, dzięki czemu prezentuje się efektowniej. Jeśli zależy nam na jeszcze większym rozmyciu, możemy użyć trybu portretowego, który sprawdza się również przy fotografowaniu mniejszych obiektów.
Zdjęcia nocne na nowym poziomie
Kolejną zaletą aparatu głównego w Galaxy S21 Ultra 5G są zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych. Dzięki funkcji grupowaniu pikseli, ich powierzchnia jest większa, a to przekłada się na większą szczegółowość obrazu. W połączeniu z trybem zdjęć nocnych Bright Night daje to świetne efekty. Co ważne, nie musimy wiedzieć kiedy przełączać się pomiędzy trybami fotografowania. Smartfon robi to za nas, automatycznie aktywując odpowiedni tryb w zależności od warunków oświetleniowych.
Ujęcia nocne z Galaxy S21 Ultra 5G to dosłownie nowy poziom fotografii mobilnej. Patrząc na zdjęcia nie mamy wrażenia, że smartfon skupił się tylko na tym, żeby kadr był jasny. To częsta przypadłość smartfonów, które za wszelką cenę dążą do wykonania jasnego zdjęcia, kosztem jakości obrazu. Z przekłamanymi kolorami i problemami z ostrością. Fotografie z Galaxy S21 Ultra 5G są dobrze doświetlone, mają ładne i nieprzekłamane kolory, a źródła światła delikatną poświatę, ale bez rozbłysków zasłaniających kadr. A wszystko to z domieszką czegoś, co możemy nazwać pierwiastkiem efektowności.
Aparat ultra-szerokokątny
Niektórzy producenci w ostatnim czasie zmniejszyli pole widzenia aparatów ultra-szerokokątnych. Samsung natomiast niezmiennie oferuje jeden z najszerszych kątów widzenia. Przekłada się to na bardzo efektowne zdjęcia. Taki aparat pozwala fotografować duże budynki, bez konieczności oddalania się od nich. Bardzo dobrze sprawdza się też przy fotografowaniu pejzaży. Dzięki temu nie musimy się bawić w zdjęcia panoramiczne. Warto wspomnieć, że aparaty ultra-szerokokątne są stale ulepszane przez producentów smartfonów, co widać na przykładzie Galaxy S21 Ultra 5G. W stosunku do aparatów sprzed lat poprawia się poziom szczegółów, szczególnie na bokach kadru. Nie mamy też zachwianych proporcji, wywołanych efektem rybiego oka. Inaczej mówiąc, zdjęcia szerokokątne nie wyglądają jak prostowane na beczce. Obiektyw ultra-szerokokątny sprawdza się też przy makrofotografii.
Krótszy zoom/portretowy
Wykorzystanie aparatu odpowiedzialnego za krótszy zoom to bardzo dobre posunięcie ze strony Samsunga. Dzięki niemu możemy korzystać z niskich wartości przybliżenia bez utraty jakości zdjęć. Ten aparat bardzo dobrze sprawdza się przy portretach, momentach, w których tylko nieznacznie chcemy się zbliżyć do fotografowanego obiektu oraz makrofotografii. Wyobraźmy sobie sytuację, w której chcemy sfotografować małego owada. Nasza mucha, tudzież pszczoła raczej nie będzie siedzieć spokojnie, kiedy zbliżymy do niej smartfon na 4-5 cm. Zamiast tego możemy skorzystać z zoomu oferowanego przez aparat, bez płoszenia naszych drobnych modelek i modeli.
Zoom peryskopowy
Peryskopowy teleobiektyw to stosunkowo młody wynalazek w smartfonach. Samsung bardzo dobrze wykorzystuje go w Galaxy S21 Ultra 5G. Ekwiwalent ogniskowej 240 mm oferuje nam 10-krotny zoom optyczny. Dzięki temu możemy bardzo zbliżyć się do fotografowanego obiektu i bez większego problemu fotografować np. ptaki, czy wiewiórki w parku. Bardzo dobrze sprawdza się też np. do fotografowania detali budynków. W połączeniu z możliwościami wydajnych podzespołów i dobrych aparatów, Galaxy S21 Ultra 5G oferuje aż 100-krotny zoom cyfrowy, nazwany Space Zoom. Po co? Choćby po to, aby sprawdzić godzinę na Pałacu Kultury i Nauki z odległości kilku kilometrów, albo przeczytać informacje na niewielkiej tablicy znajdujących się po drugiej stronie ulicy. Samsung w Galaxy S21 Ultra 5G bardzo skutecznie uporał się z problemem drżenia kadru podczas korzystania z dużego zoomu. Smartfon po części zamraża kadr, dzięki czemu nie ma problemu z uchwyceniem na zdjęciu odległych obiektów. To częsty problem przy korzystaniu z dużego przybliżenia, bo nawet najmniejszy ruch ręką powoduje, że gubimy z kadru to, co chcieliśmy sfotografować.
Filmy zwykłe i niezwykłe
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G pozwala na nagrywanie filmów w wielu wariantach. Najważniejsze są oczywiście standardowe nagrania, które w rozdzielczości 4K w 60 klatkach na sekundę są jednymi z lepszych na rynku. A jeśli dysponujemy odpowiednim sprzętem do ich odtworzenia, możemy też pokusić się o nagrania w rozdzielczości 8K.
Bardzo użyteczną funkcją jest możliwość przekształcenia dowolnych słuchawek bezprzewodowych w mikrofon. Po sparowaniu ich ze smartfonem, co ważne dowolnego producenta, są one zamieniane w mikrofon,co skutecznie poprawia jakość dźwięku w nagraniach. Mikrofon możemy też podpiąć przez port USB lub wybrać, który mikrofon smartfonu ma rejestrować dźwięk podczas nagrań.
Kolejną ciekawą funkcją jest Perspektywa Reżysera. Mamy w niej podgląd obrazu rejestrowanego przez trzy obiektywy, między którymi możemy się swobodnie przełączać. Do tego możemy dodać obraz nagrywany w tym czasie przednim aparatem. Możemy przy tym podzielić ekran na pół albo co jest bardzo rzadką funkcją, obraz z przedniej kamery umieścić w mniejszym oknie w dowolnym miejscu kadru.
Osobiście jestem wielkim fanem filmów poklatkowych, czyli Hyperlapsu. Tej funkcji też nie zabrakło, ale do korzystania z niej warto mieć statyw.
Natomiast kiedy nie jesteśmy zdecydowani , czy chcemy nagrać film, czy też zrobić zdjęcie, możemy zrobić… oba na raz. Służy do tego funkcja Jedno Ujęcie, która jednocześnie wykonuje zdjęcie oraz nagrywa krótki film.
Aparaty to nie jedyna fotograficzna odsłona Samsung Galaxy S21 Ultra 5G
Aparaty to jedno. Pozwalają na zrobienie wysokojakościowych, efektownych zdjęć w różnych konfiguracjach. A co jeśli chcemy fotografie dodatkowo upiększyć, albo złożyć efektowny materiał wideo z różnych ujęć? Czy konieczne będzie kopiowanie materiałów na komputer? Oczywiście możemy to zrobić bardzo sprawnie, np. umieszczając zdjęcia w chmurze i niemal od razu mieć je na komputerze. Ale wydajne podzespoły oraz duży i bardzo dobry ekran o wysokiej rozdzielczości są w stanie skutecznie zastąpić nam komputer.
W przypadku Samsung Galaxy S21 Ultra 5G, praca na zarejestrowanych materiałach to czysta przyjemność. Wymienione wyżej cechy smartfonu pozwalają na obróbkę zdjęć nawet w bardziej zaawansowanych programach równie wygodnie jak na komputerze. Jeśli do tego zaopatrzymy się w rysik S Pen, a Galaxy S21 Ultra 5G jest pierwszym smartfonem z serii Galaxy S, który go obsługuje, wiele operacji można robić wręcz wygodniej, niż za pomocą komputerowej myszki.
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G ma jeszcze dwie bardzo ważne cechy. Pierwszą z nich jest wydajny akumulator, który z powodzeniem wystarcza na pełny dzień intensywnej pracy. A jeśli uda nam się go rozładować szybciej, za pomocą szybkiej ładowarki naładujemy go do pełna w niewiele ponad godzinę i do 59% w pół godziny. Drugim ważnym elementem jest łączność 5G. Dzięki niej, nawet jeśli znajdujemy się w bardzo zatłoczonym miejscu, jesteśmy w stanie w krótkim czasie wysłać nasze zdjęcia i filmy do chmury lub zamieścić je w mediach społecznościowych. Miałem okazję korzystać z Galaxy S21 Ultra 5G podczas różnego rodzaju protestów. Podczas gdy ludzie dookoła mnie mieli spore problemy z przesyłaniem zdjęć do Internetu, ja mogłem to robić tak, jakbym był podpięty do szybkiej sieci Wi-Fi.
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G to więcej niż smartfon i więcej niż aparat
Samsung Galaxy S21 Ultra 5G to smartfon, który ciężko jednoznacznie sklasyfikować. Smartfon z aparatem, czy aparat ze smartfonem? Oba określenia pasują tutaj równie dobrze. Bo z jednej strony mamy smartfon. Bardzo wydajny, świetnie wykonany, z dużym i bardzo dobrym ekranem i ogromem możliwości. Z drugiej mamy aparat. Bardzo uniwersalny, oferujący możliwości zawstydzające niejeden aparat fotograficzny i potrafiący zrobić profesjonalne zdjęcia oraz nagrać filmy bardzo dobrej jakości.
Wiele lat temu na rynku funkcjonowało określenie „kombajn multimedialny”. Używało się go między innymi w kontekście innego fotograficznego giganta, jakim był w 2008 roku Samsung i8510. Trzynaście lat później warto odświeżyć ten termin, bo Samsung Galaxy S21 Ultra 5G to właśnie taki kombajn multimedialny i trzeba by ze świecą szukać drugiego tak dobrego urządzenia.
Materiał powstał we współpracy z Samsung.
