Grafen jest materiałem, o którym jest głośno od kiedy udało się go po raz pierwszy uzyskać w 2004 roku. Pisaliśmy o jego potencjalnych zastosowaniach już dziesiątki razy. Ta niezwykła, jednowarstwowa forma węgla, może zrewolucjonizować elektronikę, inżynierię materiałową, fotowoltaikę i wiele innych dziedzin. Tylko dlaczego jeszcze się to nie stało?
Powód jest prozaiczny: grafen jest po prostu trudny w produkcji. Wytworzenie jednoatomowej warstwy czegokolwiek jest ekstremalnie trudne, a jeżeli chcemy do tego sprawić, że warstwa ta będzie miała idealnie regularną budowę, pozbawioną niedoskonałości, to mamy już przepis na komercyjną katastrofę.
Kilka miesięcy temu opisywaliśmy ciekawą metodę produkcji grafenu na półprzewodniku. Jest to ogromny postęp w dziedzinie potencjalnego wykorzystania materiału w elektronice. A jak wygląda proces otrzymywania grafenu do bardziej zróżnicowanych zastosowań? Jest bardzo skomplikowany, składa się z kilkunastu kroków, a jego krótki opis zobaczyć można na filmie poniżej.
