Ludzka chęć poznania i zrozumienia jest siłą napędową naszego rozwoju – zarówno osobistego jak i cywilizacyjnego. Ciekawość może być jednak niebezpieczna, prowadząc do poważnych problemów.
O ile sprecyzowanie definicji ciekawości okazuje się trudne, to panuje zgoda co do tego, że jest to pewien sposób na zbieranie informacji. Psychologowie są również zgodni co do tego, że ciekawość nie polega na zaspokajaniu natychmiastowych potrzeb, takich jak głód czy pragnienie, lecz na tym, że jej pochodzenie ma charakter wewnętrzny.
Geny i środowisko oddziałują między sobą na wiele złożonych sposobów, kształtując jednostki i kierując ich zachowaniami. Ciekawość również podlega tego typu procesom. Okazuje się bowiem, że mutacje w naszych genach, znane jako DRD4, są związane ze skłonnością do poszukiwania „czegoś nowego”.
Czytaj też: Te zmodyfikowane bakterie wytwarzają psychoaktywne substancje
Ciekawość towarzyszy nam w zasadzie od urodzenia, ponieważ niemowlęta muszą w krótkim czasie nauczyć się ogromnej ilości informacji, a ciekawość jest jednym z narzędzi, które to ułatwiają. Badanie z 1964 r. wykazało, że niemowlęta w wieku od 2 do 6 miesięcy w mniejszym stopniu intereusją się wyświetlanym wzorem wizualnym, o ile widzą go przez dłuższy czas. Z kolei eksperyment z 1983 r. wykazał, że gdy niemowlęta przyzwyczaiły się do znanych im zabawek, wolały nowe.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Co ciekawe, opisywane zjawisko dotyczy również innych zwierząt. Np. dążenie do poznawania otoczenia prawdopodobnie pomaga krukom nauczyć się tworzenia prostych narzędzi, których używają do chwytania larw z trudno dostępnych szczelin. Jeśli chodzi o ludzi, to możemy podzielić ciekawość na co najmniej dwie kategorie: percepcyjną oraz epistemiologiczną. To właśnie ta ostatnia najprawdopodobniej odróżnia przedstawicieli naszego gatunku od pozostałych zwierząt.