Tegoroczne Mistrzostwa Świata piłki nożnej rozpoczęły się w dosyć nieoczekiwany sposób. Ikoną mistrzostw sportu, który przeznaczony jest tylko i wyłącznie dla osób o niebywałej kondycji i sprawności fizycznej, rozpoczął sparaliżowany od pasa w dół. Jak tego dokonał? Organizatorzy wsadzili go w mechaniczny kombinezon, który sterowany jest siłą woli. Całe to przedsięwzięcie było dopracowywane tygodniami przez grupę wolontariuszy. Kombinezon sterowany jest za pomocą hełmu EEG, który został umieszczony na głowie 29-cio letniego Juliano Pinto. Nikt nie miał pewności, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale jak widać udało się świetnie.
Uśmiech na twarzy Juliano jest po prostu bezcenny…
[theverge.com]