Najlepiej notowana firma na giełdzie, czyli Amazon ewidentnie radzi sobie świetnie z automatyzowaniem swoich placówek, na co wskazuje np. zmniejszająca się liczba zatrudnień pracowników sezonowych z roku na rok. Firma może i przykłada obecnie dużą wagę do swoich robotycznych pracowników, ale to życie, zdrowie i zwyczajny komfort pracy ludzi ceni sobie ponad wszystko.
Gwarantem tych trzech aspektów są specjalne kamizelki „Tech Vests”, które zapobiegają zbliżaniu się robotów zbyt blisko noszących. Tymi są oczywiście pracownicy Amazona, którzy ostatnio dostają do swojego wyposażenia mały gratis w postaci ubrania ochronnego przypominającego szelki. Nie są jednak stylowym dodatkiem, a „warstwą bezpieczeństwa przeciw robotom”, których czujniki wykrywają wspomniane szelki.
W praktyce np. centra obsługi sklepu są ogarnięte dziesiątkami zautomatyzowanych podajników, które przenoszą pojemniki z zamówieniami do ludzi. Jednak tuż przed kontaktem robot wykrywa pracownika, a raczej kamizelkę, zwalniając i w razie potrzeby zmieniając swoją trasę. Wcześniej to pracownicy musieli zaznaczyć konkretne miejsca, w których akurat pracowali.
Taka zmiana jest o tyle ważna, że większość wypadków robotów z ludźmi ma miejsce podczas działań, które wykraczają poza zwykłą rutynę. Właśnie to czyni kamizelkę techniczną ważnym dodatkiem do sprzętu używanego przez pracowników Amazona, który twierdzi, że w ubiegłym roku roboty otrzymały ponad milion ostrzeżeń o pobliskim człowieku.
Czytaj też: Streaming od Amazonu – kiedy spodziewać się startu nowej usługi?
Źródło: Digitaltrends
