W czerwcu ewidentnie poczuliśmy skutki społecznego rozluźnienia obostrzeń. Internet przyśpieszył. Zarówno ten stacjonarny jak i mobilny. Tu sytuacja jest coraz ciekawsza, bo T-Mobile i Orange coraz mocniej odłączają się od Plusa i Play.
Stacjonarnie bez zmian. Inea nadal liderem
W czerwcu średnia prędkość Internetu stacjonarnego wyniosła 72,02 Mb/s. Liderem niezmiennie pozostaje Inea, przed UPC, Toyą oraz Vectrą.
Internet stacjonarny nieznacznie, ale przyśpieszył stosunku do maja.
T-Mobile ucieka, Orange goni, a Play i Plus nie wiedzą co się dzieje
Drugi miesiąc z rzędu T-Mobile utrzymuje średnią prędkość pobierania Internetu mobilnego na poziomie powyżej 30 Mb/s. Orange próbuje dotrzymywać kroku, ale pod siedzibą T-Mobile podobno można usłyszeć dźwięki popularnego przed laty utworu…
Plus, delikatnie ale nadal poprawia swoje wyniki, z kolei Play ewidentnie złapał mocną zadyszkę:
Play zawsze lubił powtarzać, że ich wyniki powinno się oceniać bez roamingu krajowego. W takim razie, wyłączamy roaming i… niewiele się zmienia. Choć strata jest już mniej bolesna.
Jeśli chodzi o samą sieć LTE, to tutaj jedyne co się dzieje, to rosnąca przewaga T-Mobile. Różnica w prędkości Internetu już dawno nie była tak duża.
I jeszcze wersja bez roamingu krajowego:
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News