Możemy mieć wrażenie, że Wszechświat nigdy nie przestanie nas zaskakiwać do momentu, aż go podbijemy i ma to sens, patrząc na to centrum galaktyki.
NASA pochwaliło się nowym panoramicznym zdjęciem w podczerwieni centrum Drogi Mlecznej, naszej galaktyki. Na podstawie danych zarejestrowanych przez Stratospheric Observatory for Infrared Astronomy (SOFIA) stworzono obraz, który pokazuje nowe szczegóły niektórych regionów. Te z kolei dotychczas trudno było uchwycić.
Obraz obejmuje obszar ponad 600 lat świetlnych i chociaż centrum galaktyki jest jednym z najczęściej fotografowanych obszarów, to ten nowy widok w podczerwieni uwypukla szczegóły, których wcześniej nie widzieliśmy.
Wystarczy spojrzeć na gromadę Arches w górnej środkowej części, czy serce Drogi Mlecznej, czyli czarną dziurę, która tutaj wypadła, jako jasny, choć nieregularny punkt na prawo od środka. „Świeci” z kolei za sprawą otaczającego jej pyłu.
Te nowe szczegóły były możliwe do uchwyceniu dzięki wcześniejszym danym i unikalnemu projektowi SOFIA. Ten teleskop jest zainstalowany na pokładzie odrzutowca Boeinga 747SP, a lot na pułapie nieco ponad 12000 metrów pozwala ominąć większość zakłóceń atmosferycznych, które zagrażają obserwatoriom naziemnym.
Podczerwień pozwala instrumentowi patrzeć przez chmury pyłu, które zaciemniają teleskopy skupiające się na świetle widzialnym. SOFIA ma również pewne zalety w porównaniu z innymi instrumentami na podczerwień. Nie tylko może wykonywać krótsze ekspozycje, ale też może widzieć przez zimny pył podczas przechwytywania tego ciepłego.
