Wygląda na to, że rodzime studio, które uznawaliśmy dosłownie za kurę znoszącą złote jaja od premiery Wiedźmina 2 (no, wiele gier się do tej pory nie dorobiło) jednak nie jest takie idealne. Adam Kiciński podczas telekonferencji ujawnił, że sprzedaż Wojny Krwi zawiodła CD Projekt Red.
Niestety nie pokusił się o dokładne statystyki sprzedaży, ale jedno jest pewne – Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści nie sprzedała się tak dobrze, jak zakładali twórcy. Nawet pomimo naprawdę pozytywnych recenzji oraz ogólnie ciepłego przyjęcia na całym świecie. Widać to było już w dniu premiery gry na Steama, na którego ta nie powinna nigdy trafić, będąc zapowiadanym tytułem ekskluzywnym dla platformy GOG (a tak przynajmniej wynikało z początkowych zwiastunów). To może nas poniekąd nakierować na to, że do graczy dzieło CD Projekt Red zwyczajnie nie dotarło. Sam spotkałem się nawet z opinią, że gdyby gra była warta uwagi, to zadebiutowałaby od razu również na Steamie. W tym nie pomógł późniejszy termin, który zwyczajnie zaprzepaścił pierwsze dni premiery.
Ta gra spodobała się społeczności, która podniosła nasze oczekiwania dotyczące sprzedaży, ale niestety na razie, oczekiwania te nie zostały spełnione, choć nadal pozostajemy optymistami. Spodziewamy się, że będziemy sprzedawać Wojne Krwi przez wiele lat, mimo że początkowy okres mógł nie spełnić naszych początkowych oczekiwań – gra pojawiła się na GOG po raz pierwszy z dość oczywistych powodów. GOG jest naszą priorytetową platformą i chcieliśmy wypuścić ją najpierw dla graczy, którzy nas tam wspierają, jednak zasięg GOGa jest nieporównywalnie mniejszy niż Steama. Wiemy, że na Steamie jest duża społeczność fanów Wiedźmina, dlatego też wydaliśmy tam grę.
Oczywiście Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści nie jest typową grą w dzisiejszych czasach. Jej niszowość z pewnością odbiła się na początkowych wynikach sprzedażowych, a powiązanie z niezbyt popularnym obecnie Gwintem dołożyła tylko swoje trzy grosze. A Wy? Co myślicie o tej produkcji? Czy zasługuje na wyższe wyniki sprzedażowe?
Czytaj też: Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści dostępna na Steam
Źródło: TechPowerUp