Reklama
aplikuj.pl

Co straciliśmy po upadku LG? Te trzy modele ominęły rynek

Co straciliśmy po upadku LG, upadku LG

Chociaż wojaczka LG na rynku smartfonów jest już definitywnie zakończona, to do sieci trafiły właśnie trzy modele, które pojawiłyby się na rynku, gdyby nie definitywny koniec działalności firmy w tej sferze. Co więc straciliśmy po upadku LG? Spójrzcie na model Stylo 7, LG K33 i K35.

Wyciek smartfonów po upadku LG. Model LG Stylo 7 mógł pojawić się w tym roku

Model LG Stylo 7 miał być smartfonem ze średniej półki cenowej oraz następcą modelu Stylo 6 (widzicie go na zdjęciach). Ten w stosunku do poprzednika otrzymałby lepszy układ, bo Snapdragon 662 firmy Qualcomm, a nie Helio P35. Zaoferowałby także większą pojemność pamięci RAM, która wynosiłaby 4 GB, ale ekran dalej miałby rozmiar rzędu 6,8 cala i rozdzielczość 1080 x 2460 pikseli przy proporcjach 20.5:9.

Czytaj też: Mocarna Motorola defy powraca! Znamy jej specyfikację

Render przedstawiający LG Stylo 7 pozwala nam zauważyć jeszcze różnicę dotyczącą przedniego aparatu. Ten w nowym modelu zostałby umieszczony w formie „dziurki” w ekranie, podczas gdy w Stylo 6 znajdował się w specjalnym dla niego wycięciu w formie łezki na samym środku górnej belki. Co ciekawe, w tamtym roku w sieci pojawiły się nawet rendery smartfona Stylo 7, a to zdradziło nam również parę informacji na jego temat. Widać było wtedy port USB-C, wejście jack 3,5 mm oraz umieszczony z boku czytnik linii papilarnych. W pracach była też ponoć wersja 5G, ale ten oczywiście wymagałby innego chipsetu.

LG Stylo 6

Seria LG K na czele z LG K33 i K35

Oba te smartfony byłyby zasilane przez układ Helio P35 (MT6765) współpracujący z 3 GB pamięci RAM. Ich ekrany otrzymałyby rozdzielczość na poziomie 720p+ (proporcje 20:9), ale jeśli chodzi o przedni aparat, to znalazłaby się między nimi pewna różnica. Model K33 miałby go umieszczony w wycięciu w kształcie kropli, a K35 w formie „dziurki”.

Czytaj też: Certyfikat wyjawia przykrą prawdę o Samsung Galaxy F22

Smartfony te nigdy nie pojawią się już na rynku i prawdopodobnie nawet nigdy nie weszły do produkcji. Pozostaje jednak pytanie, czy warto więc byłoby czekać na smartfon LG Stylo 7, LG K33 i K35?