Reklama
aplikuj.pl

Syberię zamieszkiwała dawniej tajemnicza grupa ludzi

Para dziecięcych zębów, należących do osób, które zginęły 31 000 lat temu na Syberii, doprowadziła naukowców do odkrycia nieznanej wcześniej populacji ludzi. Ludzie ci zamieszkiwali północno-wschodnią Syberię w epoce lodowcowej i byli genetycznie różni się od innych grup w regionie.

Analizując dane pochodzące z innych szczątków badacze zrekonstruowali 34 dawne genomy pochodzące z okresu od 31 000 do 600 lat temu. W ten sposób dowiedzieli się, jak paleolityczni ludzie rozprzestrzenili się na Syberii, a następnie przekroczyli Cieśninę Beringa dostając się do Ameryki.

Czytaj też: Nieznany wcześniej gatunek człowieka krzyżował się ze współczesnymi ludźmi

Zaskakujące jest to, że chociaż stanowisko na rzece Jana znajduje się w północno-wschodniej części Syberii, DNA z zębów pokazało naukowcom, że owi północni Syberyjczycy byli spokrewnieni z ówczesnymi łowcami-zbieraczami z zachodniej Eurazji. Prawdopodobnie przybyli oni na Syberię wkrótce po „rozstaniu” się Azjatów i Europejczyków.

Dotychczasowe ustalenia zakładały, że ludzie zamieszkiwali wysoką Arktykę już 45 000 lat temu. Autorzy nowego badania oszacowali, że mieszkańcy z okolic Jany oddzielili się od euroazjatyckich mieszkańców około 40 000 lat temu. Około 18 000 do 20 000 lat temu potomkowie północnych Syberyjczyków przemieszali się z ludźmi z dwóch wschodnioazjatyckich grup. Fragment czaszki znalezionej w pobliżu rzeki Kołyma na Syberii pochodzi sprzed ok. 10 000 lat i wykazuje podobieństwo genetyczne zarówno do grupy północnej jak i azjatyckiej, która stała się przodkami rdzennych Amerykanów.

Oznacza to, że nieznana wcześniej grupa syberyjska brała udział w krzyżowaniu, które ostatecznie doprowadziło do migracji ludzi do Ameryki Północnej.

[Źródło: livescience.com]

Czytaj też: Dzięki 10 000-letniej gumie do żucia lepiej poznajemy historię ludzkości